Organizatorzy wykazali się w tym roku nie lada pomysłowością. Oprócz tradycyjnych zbiórek do puszek, aukcji i występów można było spróbować pysznych potraw, zakręcić "kręciołą" czy zrobić własnego aniołka z gipsu. Było też coś dla aktywnych - takie osoby mogły "kręcić kilometry" - im więcej, tym lepiej! Gościem specjalnym był natomiast słynny detektyw Krzysztof Rutkowski, który zajechał przed budynek MDK opancerzonym samochodem, wzbudzając sensację zwłaszcza wśród dzieci.
Było kolorowo i radośnie mimo niesprzyjającej pogody. Dzielni wolontariusze od rana zbierali pieniądze do puszek mimo szalejącego wiatru. Goście sztabu przy ul. Traugutta chętnie uczestniczyli we wszystkich atrakcjach, nie szczędząc grosza na szczytny cel. Szczególną popularnością cieszyły się stoiska kulinarne przygotowane przez człuchowskie szkoły i lokalne koła gospodyń! Dzięki temu wszystkiemu podsumowanie zapowiada się naprawdę dobrze. Czy będzie rekord? Dowiemy się już niebawem.
Organizatorzy finału WOŚP w Człuchowie starali się też, żeby było bezpiecznie. Przy okazji wizyty w sztabie można było nawet odwiedzić punkt medyczny i zaszczepić się na koronawirusa. Przy wejściu do części gastronomicznej każda osoba miała też mierzoną temperaturę ciała.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
