Zdarzenie miało miejsce 1 maja 2018r. Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżony ułożył na strychu niezamieszkałego budynku pałacu w Domisławiu kawałki desek i inne elementy drewniane, a następnie je podpalił.
W wyniku pożaru zniszczeniu uległ dach budynku o wartości 100 000 PLN na szkodę właściciela pałacu Jana D.
CZYTAJ także:
Palił się opuszczony pałac w Domisławiu. Strażacy podejrzewają podpalenie
- Krystian S. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a w toku złożonych wyjaśnień wskazał, że był to głupi wybryk, którego dopuścił się pod wpływem alkoholu – informuje Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
W stosunku do Krystiana S. przez okres niespełna 4 m-cy był stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który następnie został zamieniony przez prokuratora na dozór policji. Oskarżony był wcześniej karany sądownie za przestępstwo przeciwko mieniu. Za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 m-cy do lat 5.
ZOBACZ także:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?