Przypomnijmy - po budowie obwodnicy Chojnic liczący kilka kilometrów odcinek starej drogi łączącej Człuchów z Chojnicami zyskał status drogi gminnej. Ruch nadal jest tu bardzo duży, a droga z roku na rok jest w coraz gorszym stanie. Miasto Chojnice i gmina wiejska Chojnice znalazły pieniądze i zmodernizowały swój odcinek. Problemem pozostał jednak dwukilometrowy odcinek na terenie gminy wiejskiej Człuchów. Brakuje nie tylko nowej nawierzchni asfaltowej, ale też ścieżki pieszo-rowerowej, która mogłaby połączyć Człuchów (ale nie tylko miasto) z Chojnicami i Kaszubską Marszrutą. Nic więc dziwnego, że na budowie tej właśnie drogi zależy nie tylko gminie Człuchów, ale też innym samorządom. Aby wesprzeć wniosek złożony przez gminę Człuchów na pomoc finansową zdecydowali się radni z miasta Chojnice, z Człuchowa oraz z samorządów powiatów człuchowskiego i chojnickiego. To wsparcie to w sumie ponad milion złotych.
W marcu gmina złożyła wniosek o dofinansowanie inwestycji do Funduszu Dróg Samorządowych. Długo nie było jednak żadnego rozstrzygnięcia. Niepokój samorządowców wzbudzał między innymi fakt, że do 27 sierpnia można składać wnioski do kolejnego rozdania pieniędzy w ramach FDS.
Nie wiemy, czy po raz kolejny składać ten sam wniosek, czy czekać na rozstrzygnięcie - mówił jeszcze w środę wójt Gibczyński.
Odpowiedź przyszła w czwartek. Tego właśnie dnia gmina Człuchów otrzymała wstępną listę
dotyczącą podziału środków.
- Nasz wniosek na liście rankingowej znalazł się na pierwszym miejscu - mówi Paweł Gibczyński, wójt gminy Człuchów. - Mój optymizm jest jednak dość umiarkowany, gdyż na razie jest to lista, która trafiła do ministerstwa. Musi ją jeszcze zatwierdzić premier Morawiecki. Wprawdzie wnioskowaliśmy o większe dofinansowanie, bo o 80 procent, ale dostaniemy mniej, bo 50 procent. Prawdopodobnie będę prosił samorządy, które już zadeklarowały nam swoje wsparcie, o zwiększenie tych kwot. Tak naprawdę wszystko okaże się jednak po przetargu, który będziemy chcieli jak najszybciej ogłosić. Jak się powiedziało "A", trzeba powiedzieć "B" i gdzieś te pieniądze znaleźć.
Wójt Gibczyński wierzy w to, że właśnie podczas przetargu uda się znaleźć oszczędności. Pierwotne wyliczenia wskazywały na to, że budowa drogi oraz ścieżki pieszo-rowerowej będą kosztowały w sumie około 12-13 milionów złotych.
- Tak, czy inaczej bardzo się cieszę - dodaje wójt gminy Człuchów. - Jeśli informacja o przyznaniu nam dofinansowania się potwierdzi, prawdopodobnie będzie to największa inwestycja drogowa w historii gminy. Nigdy j pory gmina Człuchów nie otrzymała tak dużego dofinansowania, przy współudziale tak wielu innych samorządów... Jestem przekonany, że jeśli teraz nie wybudujemy tej drogi, to w przyszłości na podobne dofinansowanie i wsparcie ze strony sąsiadów, nie będziemy mogli liczyć.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?