Gmina Przechlewo nie może doczekać się opinii heraldyków

Do zaopiniowania przesłano go do Warszawy już pod koniec ubiegłego roku, a do dziś nie ma odpowiedzi.
- Sprawdzaliśmy już w ministerstwie, skąd ta zwłoka i w odpowiedzi otrzymaliśmy pismo, w którym poinformowano nas, że przez rezygnację kilku członków komisja nie może zebrać wymaganego quorum i nie może podejmować uchwał - mówi Andrzej Żmuda-Trzebiatowski, wójt Przechlewa. - Zakładaliśmy, że wydanie opinii może trwać co najwyżej trzy miesiące, a czekamy już o wiele więcej. Cieszyliśmy się, że w końcu zostanie uporządkowana sprawa naszych insygniów, bo do tej pory posługiwaliśmy się tylko turystycznym logo opracowanym kilka lat temu. Okazuje się, że musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Mamy nadzieję, że uda się ten temat zamknąć jeszcze przed upływem obecnej kadencji samorządu.

- Przygotowywanym rozporządzeniem ministra skład komisji zostanie w najbliższym czasie uzupełniony i w pierwszej kolejności zajmie się ona wnioskami zaległymi, w tym projektem herbu i flagi gminy Prze-chlewo - zapewniała nas wczoraj Katarzyna Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.

Herb i flaga, na zatwierdzenie których czekają w Przechlewie, przedstawia złotą rybę oraz słońce w tej samej barwie. Herb umieszczony jest na błękitnej tarczy, a flaga to prostokąt w tej samej barwie. Na dole obu są dwa białe pasy. Tę wersję, z trzech propozycji opracowanych w Instytucie Genealogii w Grójcu, wybrali w internetowym głosowaniu mieszkańcy gminy, a wybór zatwierdzili przechlewscy radni.