Po godz. 7 policjanci dostali zgłoszenie o samochodzie wbitym w przydrożne drzewo, około 50 m od szosy. Jak się okazało, w środku osobowego opla astry znajdował się martwy kierowca - 39-letni mieszkaniec Ustki. Niewykluczone, że do wypadku doszło w nocy, a dopiero o świcie inni kierowcy zauważyli samochód poza drogą.
- Z zabezpieczonych śladów wynika, że prawdopodobnie stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożne drzewo, jednak trudno będzie ustalić, czy wynikało to z nadmiernej prędkości, wybiegnięcia na drogę zwierzyny, czy innych przyczyn - mówi Dariusz Kłudka, zastępca komendanta powiatowego policji w Człuchowie. - Jeśli przyczyną był zawał serca, powinna wykazać to sekcja zwłok. Ciało denata zostało bowiem zabezpieczone przez prokuratora.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?