Prawdziwy nalot gwiazd za murami Zakładu Karnego w Czarnem. W sobotę gościem więźniów była Hanna Śleszyńska, dzisiaj skazanych czeka prawdziwa gratka - spotkanie ze Stefanem Műllerem, aktorem, którego nikomu bliżej nie trzeba przedstawiać. To nie pierwsze gwiazdy znane z pierwszych stron gazet i szklanego ekranu, które odwiedziły Zakład Karny.
- Tu jest tak fantastycznie, że będę musiała tu wrócić - mówiła Hanna Śleszyńska, aktorka Teatru Komedia znana m.in. z Kabaretu Olgi Lipińskiej, serialu ?Daleko od noszy? czy "Bożej podszewki". - Być może przywiozę którąś z koleżanek, z którą gram w musicalu "Chicago".
Aktorka śpiewała i opowiadała a więźniowie przede wszystkim grali - na więziennej scenie po raz kolejny zaprezentowano "Boa ogrodowe".
Lista gwiazd, które do tej pory pojawiły się za więziennymi murami jest już wyjątkowo długa. W Czarnem byli między innymi Katarzyna Bujakiewicz, Daria Trafankowska, Emilia Krakowska, Wojciech Siemion (dwukrotnie), Bartosz Żukowski, Jerzy Zelnik, Zbigniew Zamachowski... Przyjeżdżają zresztą nie tylko aktorzy. Bardzo dużym wzięciem wśród skazanych cieszyły się odwiedziny sportowców: Mariusza Pudzianowskiego i Tomasza Golloba. Zaledwie kilka tygodni temu w więzieniu był Czesław Kuriata, znany w całym kraju pisarz z Koszalina. Przeciętni mieszkańcy Czarnego o spotkaniu z takimi sławami mogą jedynie pomarzyć. Jak to się dzieje, że gwiazdy świecą za murami więzienia?
? Wielu z aktorów sprowadza tu głównie ciekawość - mówi porucznik Zygmunt Karasiński, wychowawca do spraw kulturalno-oświatowych czarneńskiego ZK. - Nie ukrywam jednak, że niektórym płacimy za przyjazd - nie są to duże kwoty, ale jednak. Czasami otrzymują od nas jakiś "fajans" - obraz albo inny przedmiot wykonany przez więźniów. To, że pojawiają się u nas jest również zasługą agencji artystycznej, która niejako przy okazji wizyt artystów na przykład w Szczecinku przywozi ich do nas.
Trzeba przyznać, że odwiedziny w Zakładzie Karnym robią duże wrażenie nie tylko na więźniach ale również na artystach. Kasia Bujakiewicz tak opowiadała w wywiadzie dla ?Gali? o pobycie w Czarnem.
Weszłam na salę i zamurowało mnie - zwierzała się tygodnikowi Katarzyna Bujakiewicz. - Wszyscy faceci krótko ostrzyżeni, pięknie zbudowani, opaleni. Idealni. Matko - krzyknęłam - jestem w raju.
Tatiana Okupnik tak dba o siebie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?