Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II Tenis Open Czarne Cup 266 o puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Czarnem Tadeusza Żyły

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
II Tenis Open Czarne Cup 266
Korty tenisowe w Czarnem znowu stały się areną sportowych zmagań. W czasie sierpniowego II Tenis Open Czarne Cup 266 miały miejsca niespodziewane porażki i zasłużone wywalczone zwycięstwa. Jak zmieniła się tabela klasyfikacji generalnej po dwóch turniejach? Tego można się dowiedzieć się z relacji oraz galerii zdjęć.

II Tenis Open Czarne Cup 266

rozpoczęło losowanie par. W pierwszej rundzie spotkało się dwóch finalistów poprzedniego I TOCC266, Michał Mietła i Konrad Kopczak, w której faworyci wygrali swoje spotkania.

Po meczach eliminacyjnych organizatorzy przystąpili do uroczystego otwarcia II TOCC266 o puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Czarnem Tadeusza Żyły. Gośćmi turnieju byli także Prezes Czarnieńskiego Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego, Marek Kozioł, przedstawicielka głównych sponsorów Studio 2000, Hotel nad Czernicą, Iwona Guła oraz właścicielka firmy OSS LTD Cladding Louvres, Izabella Wysocka. Po części oficjalnej przystąpiono do prezentacji 25 zgłoszonych zawodników.

Po prezentacji rozlosowano 8 nagród rzeczowych, z których część ufundował Dyrektor Zakładu Karnego w Czarnem. Główna nagroda trafiła w ręce najstarszego uczestnika turnieju, Jerzego Bodnara (62). Następnie członek zarządu, Przemysław Hibner poinformował wszystkich zebranych, że nagroda główna wzrasta z 300 do 500 PLN. Po losowaniu, otwarcia II Tenis Open Czarne Cup 266 dokonały dwie panie – przedstawicielki sponsorów: Iwona i Izabella.

W drugiej rundzie Sławomir Gaca spotkał się ze swoim wychowankiem, Gabrielem Łosiewiczem ze Szczecinka. Wygrał najmłodszy uczestnik naszych zmagań wynikiem Sławomir Gaca – Gabriel Łosiewicz 0-2 (4-3,4-0).
W pozostałych meczach drugiej rundy po stronie zwycięzców padły rezultaty:
Michał Mietła – Andrzej Pałosz 2-0 (4-1,4-2)
Łukasz Piórek – Jerzy Bodnar 2-0 (4-1,4-0)
Paweł Kubik – Maciej Cierpisz 2-0 (4-1,4-3)
Mariusz Szczeciński – Jakub Chmielewski 2-0 (4-3,4-1)
Adam Wojnar – Tomasz Dłużak 0-2 (0-4,1-4)
Jonasz Palicki – Konrad Kopczak 0-2 (0-4,1-4)

W meczach drugiej rundy zaskoczeniem była porażka naszego mistrza ligi Jakuba Chmielewskiego z popularnym „Mario” - Mariuszem Szczecińskim z Piły.
Z turniejem szybko pożegnał się siódmy zawodnik I TOCC 266, Mateusz Lewandowski, ale obiektywnie trzeba przyznać, że losowanie nie było dla niego szczęśliwe, gdyż w pierwszej rundzie trafił na czwartego zawodnika poprzedniego turnieju, Adama Wojnara, a w kolejnym meczu musiał stawić czoła Sławomirowi Gacy.
W trzeciej rundzie pierwszą porażkę na naszych kortach odnotował Michał Mietła grający z Gabrielem Łosiewiczem, który dość pewnie wygrał to spotkanie. Drugiego rozstawionego zawodnika, Konrada Kopczaka na drugą stronę drabinki posłał znakomicie grający Tomasz Dłużak z Piły. W tym momencie po stronie przegranych znaleźli się: Michał Mietła, Adam Wojnar, Paweł Kubik, Jakub Chmielewski, Jerzy Bodnar, Janusz Patriak, Konrad Kopczak, Sławomir Gaca. Stało się jasne, że któryś z bardzo dobrych zawodników będzie musiał odpaść z turnieju; ostatecznie byli to: Adam Wojnar (4-ITOCC266), Konrad Kopczak (2-ITOCC266), Janusz Patriak i Paweł Kubik.
W sobotni wieczór odbyły się decydujące mecze po lewej stronie drabinki. Wcześniej po prawej stronie drabinki Gabriel Łosiewicz uporał się z Łukaszem Piórkiem, a Tomasz Dłużak z Mariuszem „Mario” Szczecińskim.

Przegrani uzupełnili kolejną rundę po lewej stronie drabinki, a pary oraz wyniki były następujące:
Michał Mietła – Jakub Chmielewski 1-0 (4-1)
Jerzy Bodnar – Sławomir Gaca 0-1 (0-4)
Wiadomym już było, że Michał Mietła rozegra mecz z Mariuszem Szczecińskim, a Sławomir Gaca – z Łukaszem Piórkiem.

Przed godziną 20:00 zakończyły się sobotnie zmagania sportowe na kortach i rozpoczęto zabawę.

Rozegrane w niedzielę spotkania doprowadziły zwycięzców do pierwszej czwórki turnieju.

Michał Mietła przeszedł do dalszych eliminacji bez walki, gdyż Mariusz Szczeciński nie dotarł na turniej, a w drugim spotkaniu Sławomir Gaca pokonał Łukasza Piórka 1-0 (4-1). W tym momencie stało się oczywiste, że miejsce 5. przypadło w udziale Mariuszowi Szczecińskiemu i Łukaszowi Piórkowi, a 7. – Jakubowi Chmielewskiemu i Jerzemu Bodnarowi.
W meczu o przepustkę do dalszych gier na kort wyszli Michał Mietła i Sławomir Gaca. Po bardzo emocjonującym spotkaniu, rozstrzygniętym dopiero tiebraekiem, wygrał S. Gaca, który w kolejnym meczu będzie walczył o wejście do finału. Michał Mietła zajął czwarte miejsce w turnieju. Mecz pomiędzy dwoma zawodnikami, którzy jak do tej pory nie doznali jeszcze porażki: Gabrielem Łosiewiczem a Tomaszem Dłużakiem, zakończył się pewnym zwycięstwem młodszego. Gabriel Łosiewicz został pierwszym finalistą II TOCC 266 . O drugie miejsce w finale powalczyli Sławomir Gaca i Tomasz Dłużak. S.Gaca inteligentnie zmienił taktykę gry, co przekuło się na jego zwycięstwo 1-0 (4-1). Po tym meczu T. Dłużak znalazł się na najniższym stopniu podium. W finale II TOCC 266 zmierzyli się Gabriel Łosiewicz i Sławomir Gaca. Pierwszego seta wygrał S. Gaca, by z każdą minutą opadać z sił i przegrać po supertiebraeku. Szczecinecki finał w Czarnem wygrał najmłodszy uczestnik zawodów, Gabriel Łosiewicz.

Po zawodach nastąpiło uroczyste wręczenie nagród pieniężnych i rzeczowych dla ośmiu najlepszych zawodników.
W klasyfikacji generalnej po dwóch turniejach:
1. Michal Mietła 160 ptk.
2. Jakub Chmielewski 120 ptk.
3. Konrad Kopczak 110 ptk.
4. Gabriel Łosiewicz 100 ptk.
5. Adam Wojnar 90 ptk.
6. Sławomir Gaca 80 ptk.
7. Tomasz Dłużak 70 ptk
8. Andrzej Pałosz 65 ptk.
9. Mateusz Lewandowski 55 ptk.

Organizatorzy turnieju dziękują osobom,

bez pomocy których trudno byłoby go zorganizować: Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Czarnem Tadeuszowi Żyle za objęcie patronatem naszej imprezy, sponsorom: Studio 2000, Hotel nad Czernicą, OSS LTD Cladding Louvres, Jonex, PH Danuta i Andrzej Gliszczyńscy.
Osobne podziękowania kierowane są do wszystkich, którzy włożyli sporo serca w jego organizację: członków Czarnieńskiego Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego, Piotra i Pauliny Kotys czuwających nad częścią kulinarną, Mirosława Ziehlke za wspaniałe fotorelacje sportowych zmagań, prezesa CSTZ Marka Kozła, Przemka i Pauliny Hibner, państwa Kaszyńskich, Edyty i Marcina, za przekazanie 50” TV na potrzeby CSTZ oraz Janusza Patriaka.

Info. Robert Kotys

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto