Kolumbarium na człuchowskim cmentarzu już stoi (ale czy prosto?). W listopadzie ruszą zapisy na wykup nisz grobowych

Powstawanie kolumbarium człuchowianie śledzili z wielkim zainteresowaniem – to pierwsza tego typu budowla w powiecie człuchowskim i jedna z niewielu w województwie pomorskim. To konstrukcja żelbetowa w formie ściany pokryta płytami granitowymi i klinkierem – w jej wnętrzu znajduje się 80 nisz, czyli specjalnych wnęk na urny z prochami zmarłych. Są one umieszczone po obu stronach ściany, na 4 poziomach i w 10 kolumnach z każdej strony. W każdej niszy docelowo będzie można umieścić 4 urny. Tablice z nazwiskami osób zmarłych będą umieszczane na zewnątrz. Kwiaty i znicze będzie można natomiast położyć w specjalnie wyznaczonym miejscu pod tablicami.

Obecnie opracowywany jest cennik. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że koszt wykupu jednej niszy wyniesie 3000 złotych, a dołożenie następnych urn do poszczególnych skrytek będzie wiązało się z opłatą 500 złotych. Prawdopodobnie wykup nisz będzie "na wieczność", czyli nie będzie konieczności po 20 czy 25 latach odnawiania opłaty jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnego pochówku. Jak zapewnia burmistrz Człuchowa Ryszard Szybajło, miasto nie będzie na kolumbarium zarabiać. W planach jest natomiast budowa kolejnych budowli tego typu.

Koszt budowy kolumbarium wyniósł 210 tysięcy złotych – to dość duża inwestycja jak na tak niewielką budowlę, dlatego powinna być wykonana z najwyższą starannością. Przechodzący koło niej człuchowianie zwracają jednak uwagę na pewne „niedoróbki” – granitowe płyty nie tworzą linii prostych, widać pewne różnice w poziomach. Wśród mieszkańców budzi to niepokój o jakość konstrukcji. Jak zapewniają przedstawiciele miasta, płyty zostaną wyprostowane przez wykonawcę i po wskazanych poprawkach kolumbarium będzie prezentowało się godnie.