Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec prac archeologicznych na zamku w Człuchowie. Naukowcy badali zamkową studnię, dokopali się na głębokość ponad 6 metrów!

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Letni sezon prac archeologicznych na zamku w Człuchowie dobiegł końca. Przez niemal cały lipiec naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego zgłębiali tajemnice zamkowej studni - udało im się dokopać na ponad 6 metrów! Archeolodzy zapowiadają, że to nie koniec eksploracji tego obiektu - wrócą do Człuchowa jesienią, by dalej odkrywać głęboko skryte tajemnice.

Archeologiczne znaleziska na zamku w Człuchowie zawsze wzbudzają wielką ciekawość wśród turystów i mieszkańców. W tym roku wykopaliska nie były obszerne, ale były za to... głębokie! Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego eksplorowali studnię - to kontynuacja prac z 2014 roku. Przez niemal cały lipiec stacjonowali na zamkowym dziedzińcu. Udało im się odsłonić konstrukcję studni i dowiedzieć się więcej na temat jej budowy.

- W tym miesiącu eksplorowaliśmy głównie zasypy gruzowe, śmietniskowe z 17. I 16. wieku. Odnajdowaliśmy w tych warstwach dużo gruzu ceglanego, dużo dachówek – to były takie warstwy rozbiórkowe. Czyli gdzieś na zamku był jakiś remont albo coś się zawaliło, zepsuło i po prostu tam to wrzucano. Studnia wtedy już nie funkcjonowała. To jest naturalne, że wszystkie tego typu zagłębienia w momencie, kiedy już nie były używane, były traktowane jako śmietniki. Z naszej perspektywy jest to bardzo dobrze, ponieważ wraz ze wszystkimi śmieciami trafiały tam przedmioty, które teraz są dla nas cenne.

- mówi Marek Truszkowski, kierownik prac archeologicznych na zamku w Człuchowie.

Wśród wszelkiego rodzaju historycznych śmieci w studni naukowcy znaleźli trochę ciekawych skarbów - perełek. Jednym z ciekawszych jest kość do gry z 17. wieku zachowana w bardzo dobrym stanie! Ponadto znaleziono takie przedmioty z epoki nowożytnej jak podkówka buta, klucze czy kolejne monety gdańskie. To wszystko będzie wysłane do konserwacji do Warszawy, a następnie wróci do Człuchowa do ekspozycji muzealnej.

Naukowcy przyznają, że często spotykają się z pytaniem, co największego wykopali ze studni. Odpowiedź jest jednoznaczna - był to głaz, który ważył około tony! Operację jego wyciągania można zobaczyć na filmiku umieszczonym na facebookowym profilu Muzeum Regionalnego w Człuchowie:

Archeologom nie udało się dokopać do "warstwy krzyżackiej", tak więc średniowieczne znaleziska jeszcze przed nimi. Na jesień wykopaliska mają zostać wznowione - już nie możemy się doczekać, co ciekawego zostanie wykopane ze studni następnym razem!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto