Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowskie firmy masowo zwalniają pracowników. Ponad 1000 osób bez pracy. Fala zwolnień także w Fabryce MAN w Niepołomicach?

Redakcja Kraków
Ogromne obawy o redukcję miejsc pracy – nawet o 500 - pojawiały się także w koncernie MAN w Niepołomicach, przede wszystkim na linii produkcyjnej
Ogromne obawy o redukcję miejsc pracy – nawet o 500 - pojawiały się także w koncernie MAN w Niepołomicach, przede wszystkim na linii produkcyjnej archiwum
Pierwsze miesiące 2024 roku przyniosły gwałtowne redukcje zatrudnienia w krakowskich przedsiębiorstwach. Ponad 1000 pracowników straciło pracę, najbardziej dotkliwe cięcia przeprowadzono w międzynarodowych korporacjach. Przyszłość pracowników fabryki MAN w Niepołomicach również wydaje się niepewna.

Dramatyczny początek roku dla pracowników krakowskich korporacji. Duże zwolnienia

Pierwszy kwartał 2024 roku przyniósł drastyczną redukcję zatrudnienia w krakowskich firmach. Łącznie 1005 pracowników straciło źródło utrzymania. Największe cięcia nastąpiły w korporacjach o międzynarodowym zasięgu: Aptiv Services Poland (370 osób), PepsiCo (198) i Octopus Energy Kraków (317). Sytuacja budzi zaniepokojenie, zwłaszcza wśród pracowników koncernu MAN w Niepołomicach, który zatrudnia ponad 2600 osób. Obawiają się oni, że zwolnienia mogą dotknąć nawet kilkaset osób, głównie z linii produkcyjnej.

Według danych z krakowskiego Grodzkiego Urzędu Pracy, w okresie styczeń - marzec 2024 roku w stolicy Małopolski pracę straciło więcej osób niż w całym ubiegłym roku - wtedy zwolnienia grupowe objęły w sumie 954 osoby.

Niepokoje w fabryce MAN w Niepołomicach

Fabryka MAN w Niepołomicach jest jednym z największych pracodawców w regionie. Zatrudnienie znaleźli tam nie tylko mieszkańcy Niepołomic i powiatu wielickiego, ale także krakowianie. Niedawno fabryka zapowiedziała ograniczenie produkcji od kwietnia lub maja do 220 pojazdów na dobę (z 300) i wprowadzenie dwuzmianowego systemu pracy (teraz - trzy), podkreślając, że jest to sytuacja czasowa.

- Na pracowników koncernu padł blady strach. Ludzie szacują, że efektem zmniejszenia produkcji może być redukcja zatrudnienia, nawet o 500 osób. Co więcej, nasi rozmówcy twierdzą, że zwolnienia w MAN-ie już się rozpoczęły. Jak opowiadają, na dziś nie są to zwolnienia grupowe, bo obejmują „po kilka osób, ale systematycznie”. Mówią także o tzw. „zwolnieniach ukrytych”, polegających na nieprzedłużaniu umów osobom zatrudnianym w fabryce poprzez agencje pracy (MAN współpracuje co najmniej z kilkoma tego typu agencjami) - czytamy w jednym z komentarzy.

Opinie na temat sytuacji w niepołomickiej fabryce MAN można znaleźć także w internecie.

Gdyby firma z Niepołomic rzeczywiście planowała zwolnienia, musiałaby poinformować o tym Powiatowy Urząd Pracy w Wieliczce, bo według prawa - rozwiązanie umowy z pracownikiem w ramach grupowego zwolnienia może nastąpić najwcześniej po 30 dniach od momentu zgłoszenie tego zamiaru do urzędu pracy - czytamy w jeden z opinii

Joanna Chorążak z Powiatowego Urzędu Pracy w Wieliczce przekazała nam, że firmy z siedzibą na terenie powiatu wielickiego nie zgłosiły zwolnień grupowych w 2023 ani 2024 roku.

Nie mam wiedzy o decyzjach w temacie zwolnień - stwierdziła Beata Młynek, rzeczniczka prasowa koncernu MAN Niepołomice, odnosząc się do zapowiedzianych ograniczeń produkcji w fabryce.

Krakowskie korporacje redukują zatrudnienie. Duże cięcia w sektorze IT

Informowaliśmy wcześniej, że w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut, drogą mailową, zwolniono ponad 200 pracowników krakowskiej spółki Aptiv. Kilka dni później okazało się, że w tej firmie pracę straci znacznie więcej osób - zgłoszono do Grodzkiego Urzędu Pracy zamiar zwolnienia aż 370 pracowników.

W drugiej połowie marca doszło do masowych redukcji zatrudnienia w działach IT dwóch korporacji: w krakowskim biurze usług biznesowych oraz w Octopus Energy Kraków (dawnym Shell Energy Retail, części koncernu Shella), mającego biuro przy ul. Pawiej w Krakowie. Pracę już straciło bądź straci w najbliższym czasie w sumie ponad 500 osób.

Mariusz Kęsek, zastępca Działu Prawno - Organizacyjnego Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie, informuje, że nie udzielają informacji o konkretnych pracodawcach, którzy zgłosili zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych, ponieważ mogłoby to naruszyć tajemnicę przedsiębiorstwa. Urząd publikuje natomiast dane dotyczące zgłoszonych zwolnień grupowych.

W styczniu 2024 roku firma produkująca wyposażenie elektryczne i elektroniczne do pojazdów silnikowych zgłosiła zamiar zwolnienia 370 pracowników. W lutym plany redukcji zatrudnienia zgłosiły dwie firmy związane z oprogramowaniem (198 i 317 osoby), a także producent wyrobów tytoniowych (40 osób). W marcu wpłynęło jedno zgłoszenie od spółki zajmującej się naprawą i konserwacją maszyn, chcącej zwolnić 19 osób.

Dla porównania, w 2023 roku w Krakowie w ramach zwolnień grupowych pracę straciło 954 osoby (zatrudnione w 12 firmach), a w 2022 roku – 434 (z sześciu firm).

Sztuczna inteligencja - czy świat stanie się lepszy?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto