- Nie wiem do kiedy można trzymać świąteczne drzewko. Jedni mówią, że do Święta Trzech Króli, inni że do końca stycznia. U mnie rozbieramy choinkę kilka dni po wizycie duszpasterskiej. Wtedy nie czuje się już magii świąt i niezwykłej atmosfery wokół nich - mówi Pani Katarzyna, mieszkanka ul. Urzędowskiej w Kraśniku. - Mam trójkę dzieci i one zawsze chętnie pomagają przy rozebraniu drzewka - dodaje.
Dekoracje świąteczne zniknęły już także z ulic naszego miasta. Nie ma już kolorowych iluminacji, szopki bożonarodzeniowej, ani fontanny świetlnej w dzielnicy fabrycznej. Migających ozdób nie zobaczymy już także w oknach kraśnickich domów. Choć te w tym roku cieszyły oko wyjątkowo krótko.
- Dekoracje przed domami można było podziwiać tylko przez kilka następnych dni po świętach. W tym roku było ich jednak mniej niż w latach ubiegłych - uważa Ania, licealistka z Kraśnika. - Powodem są zapewne oszczędności. Teraz trzeba się liczyć z każdym groszem.
W środę, 2 lutego wszelkie ozdoby świąteczne powinny ostatecznie zniknąć z naszych domów. Tego dnia kościół katolicki obchodzi bowiem święto Matki Boskiej Gromnicznej, czyli czterdziesty dzień po Bożym Narodzeniu. W Polsce z tą uroczystością kończy się tym samym okres śpiewania kolęd oraz wizyty duszpasterskiej.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?