Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

List turysty, który niemal od pół wieku przyjeżdża na wypoczynek do Przechlewa

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
To był nasz już 48 rok, kiedy kolejny raz latem wypoczywamy nad Brdą w Przechlewie. Najpierw z dziećmi, a teraz jako emeryci z wnukami. Mamy zatem pełen obraz zmian, jakie zachodziły w tej uroczej miejscowości. Obecnie dzięki uprzejmości naszych przyjaciół każdego roku dwa tygodnie przebywamy nad Jeziorem Końskim w domku położonym na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.

„Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie,
Unosząc w przeszłość tamte dni”
(Czesław Niemen)

Przechlewo oraz OSiR zmieniły się ogromnie. Z cichej małej miejscowości powstała nowoczesna gmina z dobrym zapleczem handlowym. Pamiętamy czasy, kiedy był problem z zakupem np. warzyw i owoców dla naszych dzieci. Prawie każdy mieszkaniec uprawiał warzywa w ogródku, ale tylko dla swoich potrzeb. Pierwsi przyjezdni „wczasowicze” wypoczywający nad jeziorem pod namiotami lub w kwaterach prywatnych mieli problem z zaopatrzeniem.
Na terenie obecnego OSiR była piękna łąka, na której pasły się krowy właściciela tego terenu, a w małych brzózkach było pełno grzybów - kozaków. Nawiązywaliśmy kontakt z gospodarzem, aby kupować mleko, masło

i jajka. Była też możliwość wykupienia obiadów w stołówce PGR, ale wiązało się to z dojazdem do wioski. Takie to były początki letniego wypoczynku nad Jeziorem Końskim w latach siedemdziesiątych.

Kolejne lata - to wzrost ilości turystów poszukujących do wypoczynku pięknej przyrody i ciszy. Wtedy to powstają nowe sklepy (pamiętamy znaną jedynkę GS), gdzie można było zaopatrzyć się prawie we wszystkie niezbędne artykuły, łącznie z poznańskim piwem Lech. Wreszcie powstaje OSiR, na którego terenie zbudowano domki letniskowe. Przechlewo staje się zauważalną miejscowością turystyczną, słynącą również z popularnych spływów rzeką Brdą. Pewnym nieporozumieniem w opinii wypoczywających stała się decyzja budowy wysypiska śmieci przy drodze spacerowej do popularnego „Mazura” (wreszcie zostało zamknięte), a także organizacji częstych głośnych dyskotek, gdzie nagłośnienie skierowane było na domki wypoczynkowe. Na szczęście dyrekcja ośrodka wkrótce odstąpiła od organizowania częstych całonocnych imprez. Pozostały jednak w naszej pamięci wspaniale popisy dzieci i młodzieży z Domu Kultury, a także występy folklorystycznych zespołów z Kaszub np. podczas „Nocy Kupały”.

Kolejne lata – to dalszy rozwój infrastruktury poprawiający warunki pobytu wypoczywających. Powstają nowe domki pod wynajem na prywatnych działkach. Doczekaliśmy się np. ścieżki rowerowej, nowego pomostu, kładki, kortu tenisowego, nowoczesnego wyposażenia pola namiotowego, placu zabaw, remontu starych obiektów. OSiR staje się nowoczesnym popularnym ośrodkiem wypoczynkowym. Trochę żal, że obecnie „królują” kampery i przyczepy kempingowe, a nie namioty. Żal, że nie ma już ognisk i śpiewu przy gitarze. W lasach mniej jest grzybów,

a w jeziorze chyba mniej ryb. Za to mamy modę na grille i muzykę elektroniczną. Taki mamy ten świat w XXI wieku.
Jak upłynął czas, widać po 50 – letnich brzozach, które chorują i trzeba stopniowo je usuwać, bo stały się zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Należy jednak szybko robić nowe nasadzenia drzew, aby dawały cień, filtrowały powietrze i tłumiły hałas. Na szosie do Człuchowa ruch okresowo duży - jak na A2, dlatego moim zdaniem najwyższy czas pomyśleć o ekranie dźwiękochłonnym, zatrzymującym również rakotwórcze spaliny dostające się na pole namiotowe. Może warto również pomyśleć, aby na terenie OSiR uruchomić odpłatną sieć Wi-Fi.

Nowa dyrekcja z panią dyrektor Michalinę Krasowską ma zatem wiele pracy nad dalszym unowocześnianiem ośrodka. Mieliśmy okazję i przyjemność poznać panią dyrektor. Jest młodą osobą, energiczną, dbającą również o sprawność fizyczną pięknych przechlewianek dzięki organizacji zajęć fitness. Podobała nam się piękna akcja charytatywna połączona z pokazem fitness na rzecz pomocy młodym chłopcom poszkodowanym w wypadku drogowym. Życzymy nowej pani dyrektor wielu sukcesów i satysfakcji.

Przechlewo zmienia się i zaskakuje pozytywnie każdego roku. Miłym zaskoczeniem dla nas było zbudowanie dwóch dużych obiektów handlowych przy drodze i ścieżce rowerowej ułatwiających zaopatrzenie dla wypoczywających nad Brdą. Dobrym pomysłem było zagospodarowanie na Centrum Kulturalne i bibliotekę zabytkowego, pustego od lat budynku w centrum miejscowości. Pamiętamy czasy, kiedy była tam kawiarnia oraz pijalnia piwa „Kormoran”. Już czekamy na kolejne miłe niespodzianki przy następnym naszym wypoczynku

w Przechlewie.

Gratulujemy gospodarzom i mieszkańcom Przechlewa dotychczasowego szybkiego rozwoju, który doprowadził do tego, że miejscowość stała się znana i popularna w Polsce.

Andrzej P. z Poznania

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto