Pomorski Związek Piłki Nożnej poinformował, że zgodnie z ogłoszonymi obostrzeniami dla województwa pomorskiego czasowo zawiesza rozgrywki IV ligi oraz niższych klas rozgrywkowych seniorskich. Nie wszystkim się to jednak spodobało, część klubów „podpisała się” pod apelem jednego z zawodników A-klasy z powiatu chojnickiego. Opisujemy ten wątek w osobnym tekście.
Pomorski ZPN dał jednak możliwość szybszego rozegrania meczów. Niektóre kluby z tej możliwości skorzystały i rozegrały swoje mecze w piątek. Zagrali Czarni i MKS Debrzno. Na swoje spotkania poczekać muszą Piast Człuchów i Sokół Wyczechy. Mecze te wstępnie zaplanowano na 31 marca. Piast u siebie podejmie Czarną Dąbrówkę, a Sokół pojedzie na mecz z ostatnim w tabeli Leśnikiem Cewice.
Czarni Czarne – Chrobry Charbrowo 4:2 (2:0)
Bramki: Łukasz Jakubowski 3, Kacper Kaczmarek – Kacper Brzózka 2.
Czarni: Adrian Pietras - Łukasz Jakubowski, Dominik Zenel (75. Oliwier Osiński), Adrian Zych, Jarosław Szwałek, Kacper Kołakowski, Maciej Chytry (37. Stefan Jaworski), Dominik Chybiński (56. Paweł Wnuk - Lipiński), Kamil Bednarski, Łukasz Rapa, Kacper Kaczmarek.
Zawodnicy Roberta Haziaka wykonali plan minimum i pokonali u siebie przedostatni w tabeli zespół z Charbrowa. Katem drużyny przyjezdnej okazał się Łukasz Jakubowski, który trzykrotnie pokonał bramkarza gości. Jednak wynik przez chwilę wisiał na włosku.
Jakubowski otworzył wynik spotkania już w 5. min. W 38. min. do siatki przyjezdnych trafił Kacper Kaczmarek. Gospodarze przespali jednak początek drugiej połowy i w niespełna pięć minut stracili dwubramkową przewagę. W zaledwie kilka minut Kacper Brzózka doprowadził do remisu.
Na szczęście gospodarze wzięli się do roboty i po dwóch trafieniach Jakubowskiego – w 65. min i 85. min – wygrali 4:2 i zdobyli trzy punkty.
Czarni zajmują 11. miejsce w tabeli. Bardzo trudne zadanie czeka zespół Roberta Haziaka w następnej kolejce. Czarni wyjadą bowiem na mecz z wiceliderem Lipniczanką Lipnica.
Gryf Słupsk – MKS Debrzno 3:1 (1:0)
Bramki: Kacper Grabarczyk 2, Mateusz Barszcz – Paweł Władyczak
MKS Debrzno: Sławomir Słonka - Paweł Władyczak, Norbert Mucha, Wojciech Taras, Sebastian Stalka (82. Kacper Bielecki), Wojciech Marzec, Maciej Domański (46. Jakub Kuliński), Błażej Borucki, Michał Pacholik, Bartłomiej Rutyna (76. Gracjan Wenda), Krzysztof Szawarniak (64. Bartłomiej Lica).
W starciu dwóch sąsiadów z ligowej tabeli po raz drugi w tym sezonie górą zawodnicy Gryfa. Drużynie z Debrzna nie udało się zrewanżować za dotkliwą porażkę w pierwszym meczu w Debrznie, gdy drużyna Sławomira Słonki przegrała aż 1:6.
W Słupsku Gryf szybko objął prowadzenie po bramce w 9. min. Kacpra Grabarczyka. Taki wynik utrzymywał się aż do 58 minuty, gdy z rzutu karnego wyrównał Paweł Władyczak. Nadzieje gości na dobry wynik skomplikowały się dwie minuty później, kiedy to ponownie Kacper Grabarczyk wyprowadził Gryfa na prowadzenie. Trzecia bramka wpadła już w ostatniej minucie meczu po trafieniu Mateusza Barszcza.
W tabeli MKS jest obecnie 9, a Gryf awansował na miejsce 8.
W kolejnym meczu MKS podejmie u siebie 18. w tabeli Barton Barcino.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
