Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz ostatniej szansy dla Zosi! Dzielni Mikołaje odwiedzili nasze strony, do zebrania zostały im jeszcze ponad 2 miliony

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Mała Zosia Szcześniewska walczy o dostęp do najdroższego leku świata. Dziewczynka chora na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) jak najszybciej musi dostać preparat o wartości 9,5 milionów złotych! Rodzina 20-miesięcznej dziewczynki robi wszystko, by zbiórka zakończyła się sukcesem. Tata Zosi wraz z jej dziadkiem i wujkiem już po raz trzeci wyruszyli pieszo w trasę po Polsce. Ostatnio odwiedzili Debrzno i Człuchów, jutro kierują się do Przechlewa!

Akcja „Pieszo po zdrowie – od Zakopanego aż po Hel dla Zosi” odbywa się już po raz trzeci. Rodzina dziewczynki wykazuje się ogromną kreatywnością i podczas swoich działań porusza serca. Tata Tomek, dziadek Jacek i wujek Karol tym razem przywdziali stroje Mikołajów. Są zdeterminowani, by na święta przynieść Zosi najlepszy prezent – zdrowie. Na swojej grudniowej trasie zatrzymali się w miejscowościach naszego powiatu – najpierw w Debrznie, następnie w Człuchowie. Jutro będą w Przechlewie.

Odwiedzili liczne instytucje, zostawiając tam swoje puszki. Pojawili się między innymi w człuchowskiej szkole sportowej, w szkole „Piano”, w urzędach miast i gmin czy na Canpolu. Przez najbliższe dni instytucje będą prowadzić zbiórki dla Zosi według własnego pomysłu – mogą być to kwesty, licytacje, kiermasze ciast… Tata Zosi przyznaje, że w Człuchowie i okolicy spotkał się z bardzo dobrym odbiorem zbiórki, wszystkie instytucje są chętne do pomocy i wykazują dużo inicjatywy. Jutro w Przechlewie szykuje się natomiast koncert mikołajkowy na rzecz dziewczynki.

A tak człuchowianie zaangażowali się w pierwszy finał akcji:

Uzyskane w fundusze w całości zasilą zbiórkę na rzecz małej Zosi. Akcję można śledzić na bieżąco na Facebooku pod adresem https://www.facebook.com/pieszopozdrowie – puszki z datkami codziennie otwierane są podczas relacji na żywo. Zbiórkę można też wesprzeć w każdej chwili pod adresem internetowym: https://www.siepomaga.pl/dla-zosi

A chodzi o niemałą kwotę. Mimo że większość potrzebnej sumy udało się już zebrać, Zosia wciąż potrzebuje 2,2 mln złotych. Prowadzenie zbiórki nie jest łatwe – potrzebna kwota jest naprawdę wysoka, a nie każdy jest skłonny do ofiarowania choćby złotówki. Nie pomagają także medialne doniesienia o refundacji leku, które mogą być mylące. Należy więc podkreślić, że potrzebny lek od września faktycznie jest refundowany, ale tylko dla dzieci, które nie przekroczyły 6 miesiąca życia. Oznacza to, że istnieje grupa dzieci, które nie załapały się na refundację, mimo że lek można podać do osiągnięcia przez dziecko 13,5 kg.

Zosia przekroczyła już 9 kg wagi. Tata, dziadek i wujek mają coraz mniej czasu, by podarować jej najpiękniejszy prezent. Finał akcji planują na 23 grudnia we Władysławie, jednak zapowiadają, że jeśli do tej pory nie zbiorą potrzebnej kwoty, będą szli dalej – tym razem wzdłuż naszej zachodniej granicy. To marsz ostatniej szansy. A jeśli wszystko pójdzie sprawnie, rodzina spędzi święta razem w domu, czekając na wyjazd do kliniki na podanie Zosi leku. Jak piszą na Facebooku – walizeczka dziewczynki jest już spakowana!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto