Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Między Parnasem a Nowakiem Jeziorańskim

Piotr Furtak
Nikt się chyba nie spodziewał, że takie emocje wywoła nadanie imienia ulicy, której właściwie jeszcze nie ma. Na ostatniej sesji radni zdecydowali bowiem, aby drodze powstającej nad Jeziorem Urzędowym nadać imię Jana ...

Nikt się chyba nie spodziewał, że takie emocje wywoła nadanie imienia ulicy, której właściwie jeszcze nie ma. Na ostatniej sesji radni zdecydowali bowiem, aby drodze powstającej nad Jeziorem Urzędowym nadać imię Jana Nowaka Jeziorańskiego. Zasługi "Kuriera z Warszawy" i wieloletniego dyrektora Radia Wolna Europa nie ulegają wątpliwości. Większość internautów, komentujących decyzję radnych na stronach internetowych serwisu www.czluchow.naszemiasto.pl, jest jednak przekonanych, że ulice w mieście powinno nazywać się imionami ludzi zasłużonych dla Człuchowa.
Na internetowej giełdzie nazwisk najczęściej pojawiało się nazwisko Jana Oskara Parnasa. Zasługi wieloletniego ordynatora oddziału chirurgii są nie kwestionowane, jego imię nosi zresztą człuchowski szpital. Okazją do tego, żeby uhonorować go mogłaby być chociażby przypadająca w styczniu dziesiąta rocznica śmierci lekarza.
- Nie ukrywam, że byłoby mi bardzo miło gdyby ulica, szczególnie ta przebiegająca w pobliżu szpitala nosiła imię męża - mówi Barbara Parnas, żona Jana Oskara Parnasa. - Według mnie takie decyzje nie powinny być podejmowane wyłącznie przez radnych, ale przede wszystkim przez mieszkańców miasta. Dla mnie osobiście wielkim szczęściem jest już to, że imię męża nosi szpital, któremu poświęcił większość swojego życia.
Jerzy Górny, przewodniczący Rady Miasta jest zaskoczony, że takie emocje wzbudza właśnie Jan Nowak Jeziorański.
- To człowiek-historia ceniony przez wszystkie
rozsądne środowiska - mówi przewodniczący Górny. - Postać wyrazista, bezkonfliktowa... Czytałem opinie na forum i - prawdę mówiąc - nie rozumiem dlaczego ta sprawa wywołała taką dyskusję. Sugeruje się nam, że o tym, kto zostanie patronem ulicy decyduje Warszawa. To bzdura - nikt nikogo w teczce do Człuchowa nie przywozi.
Zdzisława Pawłowska, radna, która wiele lat przepracowała w człuchowskim szpitalu i znała doktora Parnasa nie widziała wprawdzie dyskusji na forum, ale jest zadowolona, że na ten temat się dyskutuje.
- To dobrze, że w ogóle jest reakcja - mówi pani Zdzisława. - Przez moment zastanawialiśmy się nawet czy odpowiednim patronem tej właśnie ulicy nie byłby doktor Parnas. Ponieważ jednak szpital nosi jego imię wybraliśmy inne rozwiązanie. W Człuchowie będzie jeszcze sporo ulic do nazwania. Na pewno w przyszłości opinie mieszkańców miasta będą brane pod uwagę.
Jan Nowak Jeziorański będzie również patronem Zespołu Szkół Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Człuchowie. Nadanie imienia odbędzie się 11 czerwca, gdy obchodzone będzie piętnastolecie powstania szkoły. To jednak nie wywołuje aż takich emocji jak nadanie imienia ulicy.
- Długo zastanawialiśmy się nad wyborem patrona, który byłby adekwatny do misji naszej szkoły - mówi Maria Kordykiewicz, dyrektor placówki. - Wybraliśmy Jana Nowaka Jeziorańskiego ze względu na jego patriotyzm, umiłowanie wolności, tolerancję, przyjaźń... Będziemy dążyli do tego, aby być godni tego imienia.
Co ciekawe wśród propozycji "człuchowskich imion" dla ulic pojawiło się również nazwisko jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego.
- To co najmniej przesada - komentuje jasnowidz. - Jan Nowak Jeziorański to człowiek godny nie tylko ulicy, ale nawet placu. Ulice powinny świadczyć o mądrości ludzi, którzy są ich patronami. Gdyby ktoś zechciał w ten sposób mnie ?uhonorować? byłoby to po prostu grubiaństwo. Mi osobiście z racji zainteresowań brakuje w Człuchowie ulic Kopernika czy Heweliusza. Nie podoba mi się natomiast nazwa tej, na której sam mieszkam. Żytnią wolałbym zastąpić chociażby Gwiaździstą - oczywiście gdyby inni mieszkańcy mojej ulicy nie mieli przeciwskazań.

Ceniony przez lekarzy i pacjentów
Jan Oskar Parnas urodzony 20 maja 1923 roku we Lwowie. Jego ojciec był twórcą instytutu biochemii w uniwersytecie lwowskim. Absolwent Lwowskiego Instytutu Medycznego. W 1941 roku deportowany wraz z rodziną do Ufy w Baszkirii. W czasie wojny walczył między innymi pod Monte Cassino. Do Człuchowa przyjechał w połowie lat pięćdziesiątych. Przez 27 lat był ordynatorem chirurgii w człuchowskim szpitalu. Lekarz bardzo ceniony przez wszystkich - zarówno lekarzy jak i pacjentów. Zmarł 17 stycznia 1995 roku. Rok później człuchowskiemu szpitalowi nadano imię Jana Oskara Parnasa.

Patriota
Jan Nowak Jeziorański urodzony w 1913 roku. Żołnierz Armii Krajowej w latach 1943-45. Kurier Rządu Londyńskiego do władz AK w Polsce. Po wojnie, w latach 1945-51 pracował w radiu BBC. Dyrektor Rozgłośni Radia Wolna Europa w latach 1952-76. Działacz Kongresu Polonii Amerykańskiej.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto