Pod koniec października br. do komendy policji w Człuchowie zgłosił się mieszkaniec gminy Człuchów. Mężczyzna złożył zawiadomienie o kradzieży portfela wraz z prawem jazdy, dowodem osobistym i pieniędzmi. Według zgłaszającego zdarzenie miało miejsce w pociągu na trasie Bydgoszcz - Chojnice. Po pewnym czasie mężczyzna zgłosił policjantom, że otrzymał list z Bydgoszczy. Nieznana osoba przesłała na jego adres domowy skradzione mu w pociągu dokumenty.
- Śledczy dokładniej przyjrzeli się sprawie. Dokonali szczegółowej analizy zebranych materiałów dotyczących zdarzenia. Policjanci ustalili, że zgłoszona kradzież portfela z dokumentami w ogóle nie miała miejsca - mówi Alicja Ceitel, oficer prasowy KPP w Człuchowie.
W poniedziałek (4.01.) funkcjonariusze przesłuchali zgłaszającego. Okazało się, że mężczyzna sam będąc w Bydgoszczy wysłał na swój adres zamieszkania dokumenty. Swoje postępowanie mężczyzna tłumaczył tym, że chciał uratować swoje prawo jazdy, które miało mu być zabrane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Teraz 23-letni mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną za swoje czyny. Odpowie za za fałszywe zeznania oraz za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?