Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy i mistrzostwa Polski kobiet w motocrossie w Człuchowie [ZDJĘCIA!!!]

Beata Gliwka
Mistrzostwa Europy w motocrossie i Mistrzostwa Polski kobiet, Człuchów, 8.06.2014
Mistrzostwa Europy w motocrossie i Mistrzostwa Polski kobiet, Człuchów, 8.06.2014 Beata Gliwka
Joannę Miller koleżanki na podium wykąpały w szampanie, a Łukasz Lonka dobiegł w ostatniej chwili na wręczenie pucharów. Oboje, zgodnie z przewidywaniami, bez trudności sięgnęli po zwycięstwo podczas niedzielnych Mistrzostw Europy w Motocrossie i Mistrzostw Polski kobiet w Motocrossie, rozgrywanych w Człuchowie.

Mistrzostwa Europy, rozgrywane w Człuchowie były jedyną rundą mistrzostw tej rangi rozgrywana w tym sezonie w Polsce. Łukasz Lonka wygrał oba wyścigi i stanął na najwyższym podium w klasie open. Drugi był Bułgar Evgeni Tyletski a trzeci Rosjanin Semen Rogozin. Niestety zawodów nie ukończył inny z faworytów – Arkadiusz Mańk, który zrezygnował z udziału w drugim wyścigu ze względów zdrowotnych.
Rozegrano też zawody w klasach EMX 65 i EMX 85, w pierwszej z zwyciężył Artsiom Sazanovets (Bułgaria), a drugiej – Rainers Zuks (Łotwa).

Zobacz zdjęcia z otwarcia mistrzostw

Wycig w klasie EMX85 - GALERIA ZDJĘĆ

Wyścig EMX65 - GALERIA ZDJĘĆ

Wyścig w klasie Open - GALERIA ZDJĘĆ

Mistrzostwa Polski kobiet - GALERIA ZDJĘĆ

Wisienką na torcie była runda Mistrzostw Polski Kobiet, gdzie po raz kolejny nie do doścignięcia okazała się Joanna Miller.
Kibice w Człuchowie mieli podwójne powodowy do radości – zarówno Joanna Miller jak Łukasz Lonka to zawodnicy AutoMotoKlubu Polatrex Człuchów, który był też głównym organizatorem zawodów.

Jak podkreślali członkowie komisji, zawody w Człuchowie zostały bardzo dobrze zorganizowane. Mimo upalnej pogody, która dała się we znaki i zawodnikom i kibicom, wszystko odbyło się zgodnie z planem, a o to żeby tor nadawał się do jazdy między poszczególnymi wyścigami zadbali strażacy, którzy zraszali nawierzchnie i od czasu do czasu - także kibiców.
Niestety nie obeszło się bez wypadku. Podczas jednego z "małych" wyścigów jeden z zawodników się przewrócił, a drugi nie zareagował dość szybko na sygnały "stop" dawane żółtą chorągiewką przez porządkowego. W efekcie doszło do kolizji, na szczęście nie tak groźnej jak mogło się wydawać - chłopiec złamał nogę. Śmigłowiec zabrał go do szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto