Mistrzowie Urody w powiecie człuchowskim - Dorota Cyra, Estetic Salon Kosmetyczno-Podologiczny

Podologia to dziedzina zajmująca się pielęgnacją chorych stóp. Nie tylko pedicure, ale zabiegami leczniczymi. Usuwamy głębokie odciski, modzele, pielęgnujemy mocno zrogowaciałe pięty itp. Tak żeby pacjent mógł swobodnie chodzić, bo ból jaki mogą powodować chore stopy jest ogromny. Tymczasem chodzimy na nich latami i trzeba o nie dbać, nie tylko w gabinecie, ale i na co dzień w domu. Podologia powoli robi się modna. Nie każdy ma do tego predyspozycje i nie każdy chce się tym zająć. Bo to trzeba lubić. Pozyskać klientów, bo niewiele osób o niej wie. Ja zamierzam dalej kształcić się w tym kierunku, robić kolejne szkolenia. Nie każdy wie, że np. osobie z wrastającym paznokciem można pomóc bez interwencji chirurgicznej – choćby zakładając specjalną klamrę, która prostuje paznokieć. Taka terapia może trwać od pół roku do 2 lat, ale jest bezbolesna i nieinwazyjna.

Podologia to młoda dziedzina i jeszcze mało znana. Pielęgnacja stóp prowadzona jest też w typowych gabinetach kosmetycznych, ale często „starymi” metodami, tymczasem poszły one daleko do przodu. Ważne są też sterylne narzędzia, u nas są one dezynfekowane w autoklawie, wszystko jest jednorazowe, jak do zabiegów chirurgicznych. To podstawa, bo przecież zagrożenia ze strony różnych chorób są duże, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Ja bardzo uczulam klientki na to, aby zwracały uwagę w każdym salonie, z którego korzystają, czy jest tam zachowana sterylność. Usuwamy głębokie odciski, modzele, pielęgnujemy mocno zrogowaciałe pięty itp. Tak, żeby pacjent mógł swobodnie chodzić, bo ból jaki mogą powodować chore stopy jest ogromny. Tymczasem chodzimy na nich latami i trzeba o nie dbać, nie tylko w gabinecie, ale i na co dzień w domu.

Skąd taki zawód? Mam zamiłowanie do kosmetyki. Zawsze lubiłam bawić się w malowanie twarzy, paznokci. Wyszło to chyba spontanicznie, bo z zawodu byłam technikiem rolnikiem. Ale ani na roli , ani w biurze nie widziałam swojego miejsca. Chciałam robić coś innego, co jest moją pasją. I to właśnie robię. Mam ogromna satysfakcję kiedy widzę radość na twarzach klientów. Cieszę się, że klienci wracają, po zabiegach z zakresu podologii czują ulgę. Uczę jak pielęgnować stopy. Bo to nie jest tak, że wykonam zabieg i będzie już na zawsze spokój. Dużą część pracy wykonać musi sam pacjent. Musi stosować w domu wskazane preparaty, pielęgnować stopy, żeby problem nie wracał. Tak samo jest zresztą z pielęgnacja twarzy. Jeśli ktoś ma trądzik, potrzebne jest regularne działanie, czasami współpraca z dermatologiem. W salonie oprócz zabiegów stóp oferujemy oczywiście także wszelkie zabiegi na twarz – sonoforeza, mikrodermabrazja, kawitacja itp. Salon utrzymany jest w kolorach czerni i bieli, znajduje się w domu, można posiedzieć z maseczką w zaciszu na balkonie nie widzianym przez nikogo. Klientki czują się bardzo fajnie.

Salon jest czynny pon, sr i pt 10-18, wt i czw 12-20, sob 9-13. Trzeba się oczywiście umówić wcześniej bo klientów nie brakuje i trudno się zapisać „z marszu”.