Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motocyklem na Hel w szczytnym celu - członkowie stowarzyszenia MOTO Człuchów pojechali pomagać małej Zosi z Wałdowa

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Członkowie MOTO Człuchów z małą Zosią i jej rodziną
Członkowie MOTO Człuchów z małą Zosią i jej rodziną MOTO Człuchów
MOTO Człuchów to grupa około 30 zapaleńców motocyklowych, którzy oprócz jazdy na motorach uwielbiają pomagać i chętnie angażują się w akcje charytatywne. Tym razem wybrali się na Hel, by wesprzeć zbiórkę pieniędzy na rzecz chorej na SMA Zosi Szcześniewskiej. Ubrani w zielone koszulki człuchowianie zrobili na miejscu prawdziwą furorę i wsparli dziewczynkę kwotą ok. 2 tysięcy złotych.

To właśnie na Helu 15 października swój finał miała wyprawa członków rodziny Zosi z Zakopanego przez całą Polskę. Tata, dziadek i wujek przeszli ponad 1000 kilometrów, aby po drodze zbierać pieniądze dla małej Zosi i opowiadać swoją historię. Ten pomysł okazał się naprawdę trafiony – mężczyźni podczas wyprawy zdobyli ok. 3 mln zł! To jednak nadal tylko część potrzebnej kwoty – na koncie dziewczynki obecnie znajduje się ok. 4,3 mln, a na najdroższy lek świata dziewczynka potrzebuje aż 9,5 mln…

Każdy, kto chce wesprzeć zbiórkę, może to zrobić pod tym linkiem!

Do akcji pomocowej ochoczo włączyli się motocykliści zrzeszeni w stowarzyszeniu MOTO Człuchów. Na jednym z zebrań klubu postanowili, że warto jeszcze skorzystać z ostatnich podrygów sezonu motocyklowego i przy okazji wspomóc szczytny cel.

- Raz na jakiś czas mamy takie spotkania – żeby się spotkać i przedyskutować różne rzeczy – na przykład o tym, co możemy jeszcze zrobić, a czego nie. I w czasie takiego spotkania wpadliśmy na pomysł, żeby na finał tej akcji wybrać się grupą – oczywiście ten, kto może, bo niektórzy mają już motory pozamykane, już nie jeżdżą w tym roku. Czyli to właśnie wtedy padł pomysł - Jedziemy dla Zosi!

- Mówi Patryk Rumiński, prezes MOTO Człuchów.

Motocykliści ustalili trasę i opublikowali ją w internecie. Wiodła przez Człuchów, Chojnice, Starogard Gdański, Straszyn, Rumię, Władysławowo i kończyła się na Helu. Ilość udostępnień trasy przerosła ich oczekiwania – ludzie spontanicznie dzielili się informacją, niektórzy zdecydowali się dołączyć po drodze. Trasę przebyło łącznie ok. 16 motocykli. Członkowie klubu robili podczas przejazdu furorę – mieli charakterystyczne, zielone koszulki i zarażali dobrą energią! Grupa wyruszyła o 9.00 z człuchowskiej stacji Orlenu, by zdążyć na 13.00 na początek festynu na Helu.

Na miejscu człuchowianie przeprowadzali aukcje – można było wylicytować u nich przejażdżkę motocyklem i w ten sposób wspomóc zbiórkę dla małej Zosi. Poza tym motocykliści sami hojnie dołożyli się do zbiórki – choćby kupując przygotowane przez organizatorów smakołyki albo po prostu wrzucając wybraną kwotę do puszek. Łącznie wzbogacili konto dziewczynki o ok. 2000 złotych, z czego 1,500 zł to aukcje, a ok. 500 zł to pozostała kwota.

Przejazd motocyklistów z Człuchowa na Hel
Członkowie MOTO Człuchów z małą Zosią i jej rodzinąMOTO Człuchów

MOTO Człuchów w naszym mieście jest już rozpoznawany z różnego rodzaju akcji charytatywnych i happeningów – stowarzyszenie oficjalnie istnieje od roku, a już ma na swoim koncie chociażby barwne akcje mikołajkowe i związane z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Oby tak dalej!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto