Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie odsłonięto tablicę Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku

Olek Knitter
Olek Knitter
Na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie odsłonięto tablicę „Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku”
Na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie odsłonięto tablicę „Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku” Foto: Olek Knitter
Po ponad 11 latach od wypadku samolotu pod Smoleńskiej w Człuchowie odsłonięto tablicę poświęconą pamięci ofiar tego tragicznego wydarzenia. Miało do tego dojść już przed rokiem, na 10 rocznicę, jednak wówczas plany pokrzyżowała pandemia. Proboszcz Robert Mayer podczas kazania mówił o sensie śmierci 96 osób pod Smoleńskiem.

Pomnik Pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem

- Jedenaście lat czekaliśmy na odsłonięcie tego pomnika. Pierwszy wniosek złożony był już w 2011 roku na pierwszą rocznicę. Wtedy nie było szans na realizację tego projektu. Później chcieliśmy to zrobić na dziesiątą rocznicę w 2020 roku. W kwietniu zeszłego roku plany pokrzyżowała nam rozwijająca się pandemia, a jesienią, gdy już ustawialiśmy postument, tuż przed odsłonięciem wprowadzono obostrzenia i znów musieliśmy się wycofać i czekać – mówi inicjator Stanisław Jurek z Człuchowa. I dodaje: - Czekaliśmy z pokorą i się doczekaliśmy. Myślę, że ten postument wart był tego czekania i dzisiejszego dnia. Jest on nie tylko przecięty na pół, ale też pęknięty na pół – jak Polska. To symboliczne, ale mam nadzieję, że będzie on scalał Polaków.

Udział w uroczystym odsłonięciu tablicy na postumencie wziął wojewoda Dariusz Drelich oraz m.in. przedstawiciele samorządów z miasta, gminy i powiatu, organizacji politycznych i historycznych, a także mieszkańcy.

Na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie odsłonięto tablicę „Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku”

Na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie odsłonięto tablicę Pami...

Czy śmierć pod Smoleńskiem miała sens?

Wcześniej odbyła się – z udziałem proboszczów człuchowskich parafii oraz w asyście wojska - msza w intencji Ojczyzny oraz Polaków, którzy w historii oddali za nią życie.

- Modlimy się dziś również w intencji wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy zginęli w drodze do Katynia. To tragiczne zdarzenie wpisało się w najnowszą historię naszej Ojczyzny. Jednocześnie pytamy, co sprawiło, że najważniejsi przedstawiciele państwa na czele z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim oraz przedstawiciele różnych środowisk, różnych wyznań i partii politycznych podjęli trud pielgrzymki na cmentarz w Katyniu. Co ich połączyło? Czy ofiara ich życia miała sens? Przez pryzmat ujawnionej prawdy o Katyniu możemy zrozumieć sens tego, co stało się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Wszyscy oni pragnęli światu przypomnieć o zbrodni ludobójstwa popełnionej przez sowieckich katów na elicie polskiego narodu w 1940 roku. W 70 rocznicę chcieli otoczyć modlitwą niemal 22 tysiące naszych rodaków. Pragnęli także przypomnieć, że winni tej zbrodni nie ostali osądzeni i skazani. Po katastrofie smoleńskiej świat w skali niespotykanej wcześniej dowiedział się o skrywanej wcześniej zbrodni ludobójstwa. Prawda skrywana przez 70 lat nagle wymknęła się z rąk tych, którzy wcześniej ukrywali kłamstwo katyńskie. Najważniejsze stacje telewizyjne i radiowe na świecie opowiadały o „Golgocie Wschodu” i po raz pierwszy pokazywały cmentarze ofiar ludobójstwa – powiedział podczas kazania proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Człuchowie ks. Robert Mayer.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto