Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na razie porosty w remoncie drogi nie przeszkadzają

Beata Gliwka
Beata Gliwka
Zgodnie z harmonogramem rozpoczął się remont drogi powiatowej na odcinku Polnica - droga wojewódzka nr 212 (tzw. szosa bytowska) przez Czarnoszyce. W pracach jak na razie nie przeszkadza wabnica kielichowata (gatunek porostu będącego pod ścisłą ochroną), której siedliska inspektorzy ochrony środowiska odkryli na blisko 30 z 80 drzew przeznaczonych do wycinki w ramach inwestycji.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku odmówiła zgody na ich wycięcie. Aby było to możliwe, konieczne są dodatkowe procedury oraz zgoda imienna generalnego dyrektora ochrony środowiska na odstępstwa dotyczące ochrony tych okazów, a potem zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska na zniszczenie siedlisk gatunków chronionych. Tych jeszcze nie ma. Mimo to prace rozpoczęto planowo.

Przeczytaj także:
Powiat człuchowski: Nie wiedzą, czy inwestować, czy chronić porosty

- Otrzymaliśmy pozwolenie na wycięcie pozostałych drzew nieobjętych porostami. Spełniliśmy też wszystkie wymogi, żeby uzyskać niezbędne pozwolenia na wycięcie tych będących jego siedliskiem. Będą one likwidowane po uzyskaniu pozytywnej decyzji z ochrony środowiska - mówi człuchowski starosta Aleksander Gappa. - Na razie pozostawione drzewa nie przeszkadzają w robotach.


Przeczytaj także:
Człuchów: Po testach posypią się mandaty

Przypomnijmy, że przebudowa drogi to wspólna inwestycja powiatu człuchowskiego, miasta Człuchów i człuchowskiej gminy wiejskiej, która zakwalifikowała się do dofinansowania z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na 2011 r. Wartość prac wynosi 6,9 mln zł, a dofinansowanie - 3 mln zł. Po zakończeniu prac nie trzeba będzie już jeździć do Bytowa przez Chojnice. Remontowana trasa omija bowiem miasto i jest o 12 kilometrów krótsza. Do tej pory z tego odcinka korzystali tylko nieliczni - odważni lub niezorientowani kierowcy, bo jego stan był fatalny.

- Droga z Polnicy do Czarnoszyc jest w katastrofalnym stanie. Szosa praktycznie się rozpada - mówi sekretarz gminy Człuchów Arkadiusz Kubalewski. - Samochody nie mogą się tam minąć. Złożyliśmy stosowne dokumenty i czekamy na decyzję inspektora ochrony środowiska. Myślę jednak, że będzie ona pozytywna.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto