Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najgłębsze, najbardziej tajemnicze i seksowne... Poznaj lubuskie jeziora

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Jezioro Sławskie
Jezioro Sławskie Grzegorz Walkowski
Nasza specjalność to oczywiście lasy i jeziora. Jednak tak naprawdę o jednych i drugich niewiele wiemy. W Lubuskiem możesz odpoczywać nad 516 jeziorami, które stworzyła natura, a kolejne 100 powstało dzięki działalności człowieka. Ile z tych miejsc znasz? Ile z tych cudów widziałeś? Dziś wybraliśmy te, które zasłużyły na tytuł "naj"
  • Lubuskie jeziora kryją sporo tajemnic
  • WLubuskiem jest 516 jezior, które powstały naturalnie i ponad 100, które stworzył człowiek
  • Duża ilość jezior sprawia, że region jest nazywany "lubuskim Mazurami"

Najbardziej romantyczne i najgłębsze - Jezioro Trześniowskie

Jezioro Trześniowskie uchodzi za najpiękniejszy akwen w regionie, a położony na jego brzegu Łagów Lubuski z pewnością jest najbardziej znanym kurortem w regionie. I jeszcze jedno. Znalazł się w pierwszej dziesiątce najbardziej romantycznych miejsc w Polsce.

Już w XVIII wieku stał się letniskiem i słynął z ogrodu zoologicznego i pijalni wód mineralnych.

Sławę kurortowi zapewnia także najstarszy w Polsce festiwal filmów fabularnych Lubuskie Lato Filmowe, po raz pierwszy zorganizowany w 1969 r. Łagów odwiedzała śmietanka polskiego filmu, a wiele gwiazd można spotkać tutaj i dziś. Łagów wystąpił także w kilku obrazach. Najbardziej znanym są „Godziny nadziei” w reżyserii Jana Rybkowskiego (1954 r). Fabuła opisywała ostatnie godziny wojny w małym miasteczku niemieckim. W filmie wystąpiły ówczesne gwiazdy, m.in. Jadwiga Chojnacka, Krystyna Feldman, Stanisław Mikulski, Bronisław Pawlik, Leon Niemczyk...

Największe - Jezioro Sławskie

Nazywane jest również śląskim morzem. Nie tylko ze względu na wielkość. Za sprawą kierunku wiatrów i jego długości często mamy do czynienia z falami. Powierzchnia 8,17 kmkw. Maksymalna długość – 9,22 km, maksymalna szerokość 1,65 km. Średnia głębokość 5,2 m, maksymalna 12,3 m. Długość linii brzegowej 24.650 m, objętość 42.664,8 tys.mszesc. Akwen ma coraz mniejszą powierzchnię. Przez wieki było to około 1.000 ha. W latach 60. minionego stulecia było 817 ha, ostatnie pomiary IMGW mówią o 830. Z kolei geodeci mówią o 860 ha. Dla nich bowiem najważniejsza jest linia brzegowa.

Polecamy też: Jeziora w okolicy Lagowa

Niegdyś na Sławskim było siedem wysp, zostały cztery, z których jedna z wolna staje się półwyspem.

Na największą gospodarze niegdyś wywozili krowy. Dziś to busz i rezerwat ornitologiczny. Jest też półwysep nieco przypominający helską mierzeję. Jak prognozowali niemieccy przedwojenni geografowie, nanoszenie piasku miało skończyć się odcięciem całej zatoki i stworzeniem drugiego akwenu. W Lubiatowie wypływa z Jeziora Sławskiego Obrzyca, która po 60 km wpada do Odry koło Cigacic. Jezioro Sławskie wraz z Obrzycą tworzy początek 200-kilometrowego szlaku kajakowego wiodącego do Santoka.

Najdłuższy szlak żeglugowy - Lubuskie Mazury

Lubuskie Mazury zaczynają się nad jeziorem Lipie w Długiem, przesmyk łączy je z jeziorem Słowa i na końcu z jeziorem Osiek. Perełką dzielą się dwie gminy: Strzelec Kraj. i Dobiegniew.

Powierzchnia trzech jezior to prawie 900 ha lustra wody, co daje drugie miejsce w Polsce!

To jeziora polodowcowe, wypełniają rynny lub tereny moreny dennej. Woda we wszystkich ma pierwszy stopień czystości. Drzewostany, które otaczają jeziora, są zróżnicowane. Cały teren jest objęty programem „Natura 2000”. Szlak trzech jezior: Lipie, Słowa, Osiek obliczony jest na trzy - cztery godziny. Choć oczywiście wszystko zależy od tego, kto płynie, a raczej wiosłuje... Wyruszamy z plaży w Długiem.

Najwięcej wody ma jezioro Osiek

Osiek magazynuje ponad 50 mln mszesc. wody. Akwen ma 532 hektary, głębokość maksymalna to ponad 35 metrów. Długość linii brzegowej też imponująca - 26 km. Misę jeziorną Osieku tworzą trzy plosa: na zachodzie Ogardzka Odnoga, na południu tzw. Żabie Jezioro i zasadnicza część jeziora rozciągająca się w kierunku północno-wschodnim. Do jeziora wpada rzeka Ogardna, która wypływając przyjmuje nazwę Mierzęckiej Strugi.

Najbardziej kolorowe - jeziora Łuku Mużakowa

To fenomen na skalę europejską. Największa morena czołowa, ale też pojezierze z akwenami o fascynujących kolorach. Po polskiej i niemieckiej stronie granicy naliczono ponad 340 akwenów o łącznej powierzchni 770 hektarów. Zbiorniki powstawały albo w miejscu występowania pokopalnianych zapadlisk, albo wyrobisk węgla brunatnego. Są również akweny niemal naturalne. „Niemal”, gdyż powstały w miejscach, gdzie zapadły się wietrzejące kopalniane pokłady. To tutaj jakieś 450 tys. lat temu zatrzymał się lądolód.

Wprawdzie nie on przyczynił się do powstania tutejszych jeziorek, ale za to tak skutecznie namieszał w warstwach geologicznych, że cenne minerały wyszły niemal na powierzchnię.

Stąd też bardzo wcześnie zaczęli tutaj pracować rozmaici górnicy. Pięciokilometrowa geościeżka wije się właśnie między akwenami pojezierza antropogenicznego. Najlepiej na wycieczkę wybrać się rowerem, bo ten środek transportu pozwoli nam wjechać boczne

Najczyściejsze

W czerwcu 2019 Europejska Agencja Środowiska przedstawiła wyniki oceny wody w tysiącach kąpielisk w całej Europie. W Lubuskiem dopatrzyła się sześciu kąpielisk z wodą "doskonale" czystą. W zestawieniu znalazły się jeziora: Głębokie, Gibiel, Sławskie, Lgiń Duży, Lipie, Lubikowskie. Ranking nie jest jednak miarodajny, gdyż klasyfikowano tylko akweny, nad którymi znajdowały się kapieliska...

Najbardziej podstępne - Jezioro Bytnickie

W bezpośrednim sąsiedztwie Bytnicy znajdują się trzy spore jeziora. Natomiast nazw mają tyle, że można nimi obdzielić niezłe pojezierze. Zatem Kolno zwane jest także Kuchennym lub Koknem (powierzchnia 33,4 ha, głębokość maksymalna niespełna 2.1 m). Z kolei Bytnickie nazywane jest Środkowym (niem. Mittel See) (pow. około 50 ha, śr. gł 1,1 m) I wreszcie znane nam już jezioro Głębokie (niem. Glembacher See) - powierzchnia 62,6 - 74,3 ha. Wyspa na nim ma 1,7 ha powierzchni.

O wszystkich trzech akwenach specjaliści mówią, że ulegają eutrofizacji.

To proces wzbogacania zbiorników wodnych w substancje pokarmowe skutkujący wzrostem żyzności wód. Najczęściej uważa się, że to proces naturalny. Normalnie wymaga czasu, ale został przyspieszony w wyniku działań człowieka - zrzuty ścieków, intensyfikacja rolnictwa. Mieszkańcy znają jeziora jak własną kieszeń. O tym zlokalizowanym w samej wsi mówi się, że potrafi być pułapką, gdyż ma podwójne dno. Jednak to złudzenie. Okazuje się, że nad dnem właściwym unosi się gęsta zawiesina szczątków drzew. Przez wieki akwen stanowił magazyn drewna. Pozyskiwane w okolicznych lasach pnie były spławiane i przechowywane w formie tratw. W wodzie nie psuły się i nie traciły kory. Można też trafić na wbite w dno jeziora bale, do których wiązano tratwy.

Najbardziej obfitujące w tajemnice - Jezioro Niesłysz

Jezioro Niesłysz Powierzchnia – 496,6 ha, długość – 4,7 km a szerokość – 1,7 km. Maksymalna głębokość sięga 35 m... Przed stuleciami jezioro Niesłysz było większe, co widać na starych mapach. Jego zatoki sięgały: na zachodzie - okolic wsi Błonie, na północy - wsi Mostki, na wschodzie - jeziora Księżno. Kształt akwenu zmienił się po pracach regulujących stosunki wodno-melioracyjne, w XIX wieku i na początku XX.

Polecamy też: Ruszamy w rejs po Lubuskich mazurach

Jeśli jesteśmy w Niesulicach i spojrzymy na drugi brzeg, niemal na wprost widzimy pałac w Przełazach. Na prawo jest wyspa, a dalej, za przesmykiem, półwysep... Tutaj, na wysokim wzgórzu znajduje się grodzisko. Latem 1961 r. archeolodzy odsłonili tu warstwy spalenizny, groty strzał, resztki umocnień obronnych i przedmioty codziennego użytku. Ustalono, że w wieku VII-VIII Słowianie, należący prawdopodobnie do któregoś z plemion śląskich, usypali tutaj pierwsze wały, wznieśli umocnienia i kontrolowali ze wzgórza okolicę. Nagle gród upadł. Nie, w tym upadku nie ma żadnej tajemnicy. W jednej z warstw z wczesnego średniowiecza odkopano szkielety poległych w walce obrońców grodu. W XIII w. wzgórze zostało zajęte przez nowych właścicieli, którzy odbudowali gród nad jeziorem i przez dwieście lat terroryzowali okoliczną ludność słowiańską. Po tych gospodarzach pozostała nazwa wzgórza - Zbójecki Zamek. Rycerzami–rabusiami byli dla „tubylców” prawdopodobnie bracia z Zakonu Joannitów, którzy posiadali również swój gród w niedalekim Łagowie. To nie koniec wczesnośredniowiecznych historii. Archeolodzy wrócili nad Niesłysz. Odkryli grodzisko na pobliskiej wyspie i łączący je z lądem most sprzed tysiąca lat.

Nurkowie znaleźli pale podtrzymujące przeprawę, która miała około stu metrów długości i cztery szerokości.

Został zbudowany ponad tysiąc lat temu i w świetle obecnych badań jest uznawany za najstarszy most w Polsce, a przy tym jeden z najlepiej zachowanych na terenach słowiańskich. Dokąd prowadził? Gród na wyspie, słabiej umocniony, dzieliło od tego na półwyspie jakieś 1,5 km. Jak spekulują naukowcy, jeden z nich było siedzibą władzy plemiennej, a na wyspie znajdowało się miejsce kultu. Inna koncepcja mówi, że grody należały do rywalizujących ze sobą plemion. Gród na wyspie był używany w VII - XI wieku, chronił go wał ziemny obłożony kamieniami. I jeszcze jedno. Jezioro stanowiło rezerwuar wody dla hydrologicznych zabezpieczeń MRU.

Najbardziej seksowne - jeziora Lubniewic

Tutaj są trzy jeziora: Lubiąż, Lubniewsko i Krajnik. Coś dla siebie znajdą zarówno wielbiciele historii, jak i świętego spokoju. Piszemy o trzech, ale myślimy o małym pojezierzu. W okolicy jest bowiem znacznie więcej jezior, choćby Jarnatowskie, Krzywe, Janowiec. I to o niezbyt zachęcającej nazwie - Śmierdzące. W Lubniewicach mamy dwa zamki i świetne historie. Być może nie wszyscy wiecie, ale nie byłoby kultowej książki Michaliny Wisłockiej, gdyby nie Lubniewice. To tutaj spotkała Jurka...
Film, festiwal i park Michaliny Wisłockiej. Poradnik seksuologiczny w 1976 r. sprzedał się w 7 mln egzemplarzy, a Lubniewice poznała cała Polska. W 2017 r. odbyła się premiera filmu „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, w której jedną z ważnych ról grały właśnie Lubniewice! - Zawsze do mnie mówiła: Ty zajmujesz się seksem, ja miłością - mówi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog, przyjaciel Wisłockiej. I tę historię postanowiło wykorzystać miasto. Powstał Park Wisłockiej, który jest doskonałym miejscem do odpoczynku mieszkańców i turystów. Są rzeźby symbolizujące miłość, jest Mostek Miłości, gdzie goście parku wieszają kłódki na znak trwałości uczuć, jest także Ławeczka Miłości i Szlak Wisłockiej.

Nad Jeziorem Sławskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najgłębsze, najbardziej tajemnicze i seksowne... Poznaj lubuskie jeziora - Gazeta Lubuska

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto