Najlepszy lokal i kelner w powiecie człuchowskim - głosowanie zakończone

Przypomnijmy, że na początku września poprosiliśmy Czytelników o zgłaszanie miejsc, gdzie serwowane dania proszą o jeszcze, oraz o wskazanie kelnerów, którzy swoją pracą sprawiają, że posiłek w tych lokalach to czysta przyjemność.
Nie zawiedliśmy się, wśród nominowanych znalazły się duże restauracje, ośrodki wczasowe, jak i małe bary i czy pizzerie. O miano sympatycznego kelnera, kelnerki walczyło zaś 16 ich pracowników. Już sam fakt zgłoszenia ich do zabawy najlepiej świadczy o jakości ich pracy. Zadaniem Czytelników było jednak wybranie tego „naj" lepszego lokalu i kelnera.
Dla zwycięskiego lokalu gastronomicznego przygotowaliśmy całostronicową prezentację w w Dzienniku Człuchowskim. Redakcyjny artykuł o najlepszym lokalu w powiecie człuchowskim ukaże się także w dodatku do wydania „Dziennika Bałtyckiego” w całym pomorskim nakładzie naszej gazety! Nagroda czeka także na najsympatyczniejszego kelnera.
W plebiscycie udział wzięło 18 lokali i 16 kelnerów zgłoszonych przez Czytelników. Już w trakcie głosowania z udziału zrezygnował Motel24 w Barkowie - zgodnie z życzeniem wycofaliśmy więc jego nominację.

Wśród 17 walczących o tytuł najlepszego lokalu w powiecie najwięcej - bo aż 264 głosy otrzymał Ośrodek wczasowy Bobo w Dyminie. Tu walka trwała jednak do samego końca. W zdecydowanej czołówce znalazły się Kawiarnia „Angelika" w Debrznie, Auto Bar „Hawira" w Stołcznie, Zajazd „Ostoja" w Sporyszu i Restauracja „777" w Człuchowie, które zdobyły zdecydowaną przewagę na innymi uczestnikami plebiscytu.

W gronie nominowanych do tytułu najsympatyczniejszego kelnera zdecydowane zwycięstwo odniosła Joanna Kucharska z Kawiarni „Angelika", która otrzymała aż 222 głosy. W czołówce plebiscytu znalazły się aż dwie panie z Restauracji „Duet" w Człuchowie: Ewa Edel (144 głosy) i Sylwia Grzegórska (136 głosów), oraz Renata Białek z Zajazdu „Ostoja" (121 głosów).