O jakim Gdańsku marzą studenci? [WIZUALIZACJE]

Ciekawą wystawę stworzyły absolwentki Akademii Sztuk Pięknych - Anna Sabała i Justyna Piekarska - zbierając w jednym miejscu prace własne oraz kolegów. Widać tu jak niezwykły potencjał ma przestrzeń Gdańska. Pokazały projekty, które powstały w Pracowni Projektowania Wnętrz Miejskich ASP w Gdańsku prowadzonej przez Jacka Dominiczaka, architekta i urbanistę i jego asystentkę, rzeźbiarkę Katarzynę Krakowiak.

I tak, Mateusz Kręcki proponuje, żeby na pustym nieodbudowanym fragmencie miasta, obok Bazyliki Mariackiej zbudować miejskie kolumbarium.

- Pod bazyliką mamy pięć tysięcy grobów, więc nie jest to nowa funkcja tego miejsca. W Polsce po wielu latach dopuszczono kremację, czyli nie istnieje jakieś biologiczne zagrożenie, o którym można by mówić w przypadku tradycyjnego cmentarza. Nie ma zatem powodu żeby kolumbaria powstawały gdzieś za miastem - opowiada profesor Jacek Dominiczak. - W niskiej części, między wysokim kolumbarium a Bazyliką Mariacką, zostały zaprojektowane przepiękne ogrody, z widokiem na masyw świątyni, które pozwalałyby wyciszyć się, spotkać po pogrzebie, pokontemplować - opowiada profesor. - Myślę, że gdyby kolumbarium połączyć z ideą odbudowania uliczki otaczającej dawniej świątynię, uliczki która tradycyjnie była drogą procesji kościelnych, włączyć w to całą ceremonię pogrzebu, raptem dzielnica rozrywki zmieniłaby funkcję, stałaby się przestrzenią wypełnioną na nowo wszystkimi aspektami życia, również śmierci. Gdyby ten projekt został zrealizowany w Gdańsku, myślę, że wywołałby niezwykle ciekawą dyskusję w kraju.

- Projekt Anny Sabały dotyczy cyplu Wyspy Spichrzów - opowiada Justyna Piekarska. - Ania postanowiła stworzyć miejsce niekomercyjne, gdzie można wjechać łódką w przestrzeń zagospodarowanego spichlerza. Miejsce ciszy i spokoju.

Według koncepcji Adama Kaczyńskiego pomiędzy powstającym Muzeum II Wojny Światowej, a Muzeum Poczty Polskiej i dawnym sierocińcem należy odbudować trasy wodne, autor projektu proponuje przekopanie kanału przed pocztą. - Odkrył, że na starych mapach gdańskich znajdują się siatki kanałów, wprowadził więc na ten plac, w połowę jego szerokości, lustro wody. Jest to plac wielkości Długiego Targu, pięknie wygląda sierociniec stojący nad wodą , a pomnik Obrońców Poczty Polskiej stoi na krawędzi lustra wody.

Wystawa mieści się w Stowarzyszeniu Architektów Polskich, w Złotej Bramie i potrwa do 28 stycznia.