- Nawet jeśli brałem urlop, to nie mogłem zupełnie odciąć się od pracy – mówi wójt Przechlewa. - Nawet przed drugą turą wyborów, gdy wziąłem 4-5 dni urlopu, i tak przychodziłem do urzędu i byłem w gminie na przykład do godziny 11-12, bo trzeba było coś podpisać, albo zrobić coś innego.
Tomasz Ginda, wójt gminy Rzeczenica powiedział nam dzisiaj, że pozostał mu do wykorzystania raptem jeden dzień urlopu. Zamierza go wykorzystać przed końcem kadencji.
Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa ma 42 dni zaległego urlopu. Do końca kadencji nie będzie już go wykorzystywał.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?