Obrońcy ośmiorga z oskarżonych nie stawili się na termin, przysyłając wcześniej do sądu zwolnienia lekarskie. Wobec tego starosta zawnioskował o nie prowadzenie sprawy pod nieobecność obrońców, a prokurator Mieczysław Brunke i sędzia Dawid Nosewicz przychylili się do tego wniosku.
Zeznania niewiele wniosły do procesu starosty człuchowskiego
Nowy termin wyznaczono na 30 marca. Na ten dzień wezwanych zostało sześcioro świadków, którzy mieli złożyć zeznania we wtorek: członek zarządu powiatu człuchowskiego, dwoje lokalnych przedsiębiorców oraz trzy osoby pracujące w jednej z firm budowlanych. To ostatnie osoby wskazane do przesłuchania w akcie oskarżenia. Od wniosków dowodowych oskarżyciela i obrońców zależy to, jak proces dalej się potoczy. Sąd zapowiedział już, że wezwany zostanie rzeczoznawca budownictwa, który przygotowywał opinię na potrzeby śledztwa prokuratorskiego w tej sprawie.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy nieprawidłowości związanych z kilkoma powiatowymi inwestycjami z lat 2000-01. Podczas kontroli skarbowej ustalono, że na fakturach za wykonanie zadań podane były nieprawdziwe daty rozpoczęcia i zakończenia robót, a same faktury zostały wystawione z fikcyjną datą. Miały się też pojawiać rachunki za prace, które w rzeczywistości wykonane nie zostały.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?