Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opłata za śmieci w Człuchowie. Od stycznia mieszkańców czeka podwyżka

Olek Knitter
Olek Knitter
Zdjęcie ilustracyjne. Mieszkańcy Człuchowa będą więcej płacić za śmieci
Zdjęcie ilustracyjne. Mieszkańcy Człuchowa będą więcej płacić za śmieci Olek Knitter
- Bez zwiększenia wysokości stawek nie pokryjemy kosztów funkcjonowania systemu – czytamy w uzasadnieniu. Nie wszyscy radni byli za. A przewodniczący Rady Miejskiej w Człuchowie Jerzy Górny mówi, że tak naprawdę opłata powinna być jeszcze wyższa, a winni podwyżce są m.in. … Chińczycy.

Podczas ostatniej sesji radni z Człuchowa podwyższyli opłatę za wywóz śmieci. Zamiast 21 zł teraz mieszkańcy będą płacić 25 zł (za osobę) – jeśli śmieci segregują. Jeśli nie segregują, to zapłacą dwa razy więcej – 50 zł. Jest dodatkowa zniżka dla mieszkańców domów jednorodzinnych, którzy kompostują bioodpady w kompostowniku przydomowym – 2 zł od osoby.
- Analiza funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami w 2020 roku, jak również założenia do nowego postępowania o zamówienie publiczne wskazują, że bez zwiększenia wysokości stawek opłat, niemożliwe będzie wypełnienie ustawowego pokrycia kosztów – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Według wyliczeń urzędników, opłaty powinny być jeszcze wyższe, bo za śmieci segregowane mieszkańcy powinni płacić 27 zł od osoby, aby wszystko się zbilansowało. Burmistrz Ryszard Szybajło zaproponował jednak 25 zł i taką uchwałę podjęli radni.
Jednak nie wszyscy radni byli za. Radny Mariusz Przyszlak poprosił o szczegółowe dane co do ilości odpadów w Człuchowie za 2019 i 2020 rok. Przeanalizował je i swoimi wątpliwościami podzielił się z radnymi na sesji. - Sumarycznie 2019 rok do 2020 roku to jest 1 proc więcej śmieci. Skoro inflacja wynosi 3 albo 4 procent, to skąd planowanie i dyskusja o podwyżce 20 proc. Ja po zapoznaniu się z tymi danymi, będę przeciwko uchwale o podwyżce – powiedział radny Przyszlak.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Człuchowie Jerzy Górny tłumaczył, że nie da się tego tak łatwo przełożyć tylko na ilość śmieci, bo system jest bardziej skomplikowany i uzależniony od wielu czynników. Podzielił się z radnymi innymi wątpliwościami. - To nie jest tak, że przyjedzie prezydent i się pochwali, że daje mieszkańcom 13 emeryturę, a śmieci to podwyższają samorządy. To wszystko wynika z ustawy i jeżeli nie będzie zmiany ustawy, to my jako samorządy możemy się zakichać. Samorządy od początku roku dopominają się zmiany w ustawie. Po spotkaniu w styczniu pan minister obiecał samorządom, że nowa ustawa wejdzie w życie zaraz po wakacjach. Nie jest np. rozwiązana sprawa śmieci z posesji niezamieszkałych czyli od firm. Teraz maksymalna stawka to 50 zł, a samorządy proponowały 300 zł, bo do tej części trzeba dużo dokładać. Druga sprawa to składowanie śmieci, które można spalić, aby można je było przetrzymywać na wysypiskach czy zakładach nie rok, a trzy lata, co pozwoli obniżyć koszty. Jest też sprawa opłaty marszałkowskiej, kiedyś wynosiła 70 zł za tonę, a teraz chyba już 700 zł. No i jeśli do systemu nie wciągnie się producentów, to wszyscy możemy się zakichać – dodaje przewodniczący. I podkreśla, że winę za podwyżkę ponoszą też Chiny, które nie chcą już przyjmować śmieci, a zwłaszcza papieru i plastiku. - Ceny odpadów w Europie od razu podskoczyły do góry, bo zamiast je wywieźć trzeba było je zostawić na wysypisku – mówi Górny.
Uchwała weszła w życie, nowe stawki będą obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku.
Czworo radnych było przeciw.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto