Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panie z Jaromierza w gminie Człuchów produkują maseczki nie tylko dla szpitala i ratowników (zdjęcia)

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. z arch. InCrea
Około 500 maseczek uszyła już z rodziną Marlena Kulak z Jaromierza. Produkcja idzie pełną parą. Jedyne zmartwienie to materiał, którego od dwóch tygodni już brakuje.

Marlena Kułak z Jaromierza jest nie tylko przewodniczącą miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Prowadzi też firmę InCrea. Na co dzień zajmuje się krawiectwem i wzornictwem. - Już ponad dwa tygodnie temu rozmawiałam z moim kuzynem, który jest ratownikiem. Martwił się, że pacjenci nie zawsze mówią prawdę, a on i jego koledzy są najbardziej narażeni.

Postanowiłam pomóc, szyjąc maseczki. Tym bardziej, że moje zlecenia mogą teraz zaczekać

– mówi pani Marlena, która do pracy zaangażowała nie tylko swoją rodzinę. - Rozmawiałam z koleżankami z koła gospodyń, które mają maszyny do szycia. Będziemy mogły uszyć znacznie więcej maseczek. Martwię się jedynie, że za chwilę nie będziemy miały z czego – dodaje pani Marlena i wspomina, że wykupiła już w sklepach chyba wszystko wykonane z bawełny.

- Wykorzystałam nawet ściereczki sprzedawane w rolkach w jednym z marketów

– mówi. Przyznaje, że jest coraz trudniej kupić nawet gumki. O profesjonalnym materiale na maseczki można już przecież zapomnieć. - Wszyscy lekarze mówią, że maseczki powinny być z atestem. Dodają, że jeśli te się skończą, to każda będzie bardzo ważna – mówi pani krawcowa z Jaromierza.

Maseczki trafiły już do ekspedientek, ratowników medycznych, człuchowskiego szpitala i Zakładu opiekuńczo-Leczniczego w Człuchowie… Lista jest długa i z każdym dniem będzie dłuższa. - Trzeba pomagać. Kiedy zabraknie maseczek dla lekarzy, pielęgniarek czy nawet ekspedientek, to co my bez nich zrobimy? - zastanawia się pani Marlena, która nawet rozmawiając z nami przez telefon szyje, przycina… I tak od świtu do zmierzchu.

- Nawet nie zastanawiam się ile już pieniędzy wydałam na materiały. Wiem, że to niewiele, ale chociaż tak pomogę.

Nie tylko ja tak robię. W całej Polsce są przecież zakłady krawieckie, które też szyją maseczki. Nie robię nic wielkiego – mówi Kułak.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto