Marcel urodził się z niedotlenieniem okołoporodowym, dziś ma pięć lat. Od urodzenia zmaga się z obniżonym napięciem mięśniowym. Od 4 miesiąca życia nie podnosił główki, nie przewracał się na brzuszek, długo nie siadał. Pierwsze kroki zaczął stawiać około 22 miesiąca życia.
Turnusy pomagają
- Jego rehabilitacja przez 1 rok w Żarach nie przynosiła rezultatów i dlatego musieliśmy szukać pomocy gdzie indziej. Obecnie dojeżdżamy na rehabilitację do Nowej Soli swoim autem. Zadowalające efekty przyniósł turnus rehabilitacyjny w Rabce Zdrój gdzie dziecko codziennie przez 2 tygodnie było pod opieką specjalistów - mówią rodzice chłopca.
CZYTAJ TEŻ
Dodatkowa choroba
Mimo wielu trudności chłopiec jest pogodny, wesoły i kontaktowy. Ciągle się uśmiecha, ale jego wiotkie mięśnie utrudniają mu codzienne funkcjonowanie. Problemy sprawiają mu również proste czynności takie jak ubieranie się, higiena osobista , wchodzenie po schodach. Jakby tego było mało, wykryto u niego koślawość pięt, obecnie musi nosić specjalistyczne obuwie ortopedyczne.
Jak pomóc Marcelowi
Jak przyznają rodzice Marcela, rehabilitacja jest długa, wymagająca, pochłania nie tylko czas, ale przede wszystkim ogromne pieniądze. Pięciolatek jest pod opieką m.in. neurologa, logopedy, fizjoterapeuty ,pedagoga, bierze udział w zajęciach integracji sensorycznej w Szkole Specjalnej. Jeśli jesteście w stanie pomóc chłopcu wejdźcie w Link do zbiórki liczy się każda złotówka.
Polub nas na fb
Zobacz, jak zbierano pieniądze dla chorego dziecka w Żarach
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?