Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt urody. Salon Pielęgnacji Urody Perfekta Doroty Domańskiej w Człuchowie

Beata Gliwka
Dorota Domańska od 5 lat prowadzi salon urody Perfekta w Człuchowie
Dorota Domańska od 5 lat prowadzi salon urody Perfekta w Człuchowie Beata Gliwka
Dorota Domańska od ponad 5 lat prowadzi w Człuchowie gabinet kosmetyczny „Perfekta”. W tym czasie zdobył wielu klientów i w planie ma już poszerzenie zakresu usług i lokalu. Jak mówi właścicielka salonu Dorota Domańska - tu każdy może liczyć na fachową poradę i coraz bardziej zaawansowane zabiegi.

- Jestem licencjonowanym kosmetologiem. Zajmuję się specjalistycznymi zabiegami pielęgnacji twarzy, szyi, dekoltu, w tym bardziej inwazyjnymi jak mezoterapia mikroigłowa, jak i tradycyjnymi zabiegami z kosmetologii estetycznej, jak stylizacja paznokci, przedłużanie rzęs itp. - przedstawia się pani Dorota Domańska, właścicielka Salonu Pielęgnacji Urody Perfekta w Człuchowie.
Mezoterpia mikroigłowa? Brzmi groźnie...

- To nieco bardziej inwazyjny zabieg, który zaczął wchodzić do gabinetów kosmetycznych. Polega na tym, że w głębsze warstwy naskórka wprowadzany jest kwas hialuronowy, pobudzający procesy odnowy. To jeszcze nie „botoks”, ale już zabieg bliski dziedzinie medycyny estetycznej. Staramy się stawiać na jakość, używając dobrych produktów, ale też dostępnych cenowo dla klienta. Śledzę trendy, jeżdżę na szkolenia, żeby na nowym miejscy wprowadzić nowe zabiegi.

Pod nazwa Perfekta kryją się obecnie dwa gabinety: Gabinet masażu i zabiegów na ciało pani Pauliny Drozd i Salon Pielęgnacji Urody pani Doroty Domańskiej. Jak się okazuje w trakcie współpracy oba gabinety mocno się rozwinęły i zamierzają poszerzyć usługi, a więc i lokal.

- W trakcie przygotowania jest już mój nowy lokal na ulicy Wołodyjowskiego 7 w Człuchowie. Od pierwszych dni listopada zamierzam rozpocząć tam działalność – mów pani Dorota. - Mam nadzieję, że praktyka i zadowolenie sprawi, że klienci przeniosą się tam ze mną, ale i zdobędę nowych. Nazwa salonu nie ulegnie zmianie. Gabinet koleżanki pozostanie zaś tam gdzie jest - przy ul. Długosza 9.

Bycie kosmetyczka nie jest nudne? Ciągle te same zabiegi...
- Nie, bo każdy klient jest inny, czego innego potrzebuje. Ma inna specyfikę skóry, trzeba dobrać inną procedurę zabiegu. Doradzam i odradzam. Czasami przychodzi np. pani z cera naczynkową na masaż, czego robić raczej nie powinna, albo pani z czystą skórą na oczyszczanie, bo tak jej się wydaje. Mówię wtedy – dobrze, umówmy się na zabieg. A co to będziemy robiły zobaczymy na miejscu.

W jakim wieku są klienci salonu urody?
Rozbieżność jest bardzo duża. Coraz częściej przychodzą też panowie. Dużo młodych chłopaków z problemami z cerą trądzikową. Także chłopcy zwracają już na to uwagę i chcą „jakoś” wyglądać. Odchodzimy powoli od metody oczyszczania mechanicznego, bo to samo w sobie jest urazem dla skóry. Staram się wprowadzać nowsze metody jak choćby eksfoliacje (złuszczanie) kwasami. Prowadzony systematycznie przez dłuższy okres przynosi to pożądany efekt. Panowie w dojrzałym wieku najczęściej przychodzą żeby się zrelaksować, troszeczkę napiąć skórę żeby podobać się swoim paniom, do tego manicure, pedicure.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto