MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Koral. Tylko Pipczyński....

Krzysztof Pazdalski
Piłkarze Korala wrócili z Łeby bez punktów.
Piłkarze Korala wrócili z Łeby bez punktów.
Pogoń odniosła pewne i zasłużone zwycięstwo na koniec jesiennej rundy. Od pierwszych minut gospodarze mocno zaatakowali, lecz bardzo szwankowała skuteczność.

Pogoń odniosła pewne i zasłużone zwycięstwo na koniec jesiennej rundy. Od pierwszych minut gospodarze mocno zaatakowali, lecz bardzo szwankowała skuteczność. Pierwszy gol padł dopiero po rzucie karnym, a kolejne bramki miejscowi strzelali już po przerwie. Gdyby gospodarze wykorzystali wszystkie sytuacje wynik mógł być znacznie wyższy. Jedynym zagrożeniem od strony gości i zarazem najlepszym zawodnikiem był Pipczyński.

Pogoń Lębork - Koral Dębnica 5:0 (1:0)
1:0 Hebel 34, 2:0 Pietrzyk 55, 3:0 Studziński 65, 4:0 Konkel 73, 5:0 T. Małecki 78.
Pogoń: Zieliński, P. Małecki, T. Małecki, Trawiński, Mach, Pietrzyk (75 Górski), Władyka, Łapigrowski, Hebel, Studziński, Frącek (44 Malek).
Koral: Kaszuba, Chromiec (50 Ślęzak), Cyzman, Iwanowski, G. Dowksza, P. Dowksza (60 Wieczorek), Mrożek, Bulwan (65 Dłużniewski), Zasuwa, Pipczyński, Łangowski (70 Nowacki).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto