Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci ostrzegają. Wejście na lód może skończyć się tragedią. Policja apeluje też o pomoc osobom bezdomnym

OPRAC.:
Olek Knitter
Olek Knitter
Policjanci apelują, by zaregować i pomóc bezdomnym
Policjanci apelują, by zaregować i pomóc bezdomnym KPP Człuchów
W ciągu ostatnich dni temperatura powietrza znacznie spadła co sprzyjało wchodzeniu na lód i zachęciło wędkarzy do łowienia ryb spod lodu. Zamarznięte stawy, jeziora i rzeki zawsze niosą za sobą niebezpieczeństwo. Lekkomyślność dorosłych oraz pozostawianie bez opieki dzieci, zbiera co roku śmiertelne żniwo.

Okres zimowy to również czas rekreacji na świeżym powietrzu dla dzieci i młodzieży. Nieprzemyślane, lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Sprawdźmy, czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu.
Pamiętajmy, że każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie.

Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:

  • W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.
  • Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
  • Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
  • Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę Policji lub Straży Pożarnej.
  • Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niego szok termiczny.
  • W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

Na najbliższy tydzień synoptycy zapowiadają spadki temperatury do nawet 10 stopni poniżej zera, szczególnie w nocy, taka pogoda jest szczególnie niebezpieczna dla osób bezdomnych i nietrzeźwych. Funkcjonariusze apelują, aby widząc osobę leżącą w parku, na dworcu lub w innym miejscu, nie przechodzić obojętnie i sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Prosimy dzwonić na numery alarmowe i informować o takich sytuacjach. Policjanci sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna. Nie bądźmy obojętni, jeden telefon może uratować komuś życie.
Funkcjonariusze z komendy w Człuchowie oraz podległych posterunków w trakcie codziennych patroli zwracają szczególna uwagę na osoby, które są zagrożone wychłodzeniem. Policjanci sprawdzają pustostany, opuszczone garaże i rejon dworca kolejowego, miejsca gdzie zazwyczaj grupują się bezdomni. Dzielnicowi współpracują z pracownikami ośrodków pomocy społecznej i na bieżąco sprawdzają miejsca, gdzie przebywają bezdomni i kierują ich do noclegowni.

Policjanci apelują, aby nie być obojętnym wobec osób, które nocami śpią na ławkach, klatkach schodowych, piwnicach itp. Jeśli widzimy taka osobę, sprawdźmy czy nic jej nie dolega i czy nie potrzebuje pomocy lekarskiej. Jeśli ktoś jest nieprzytomny sprawdźmy czynności życiowe, zadzwońmy po pogotowie i Policję. Jeśli widzimy osoby siedzące podczas niskich temperatur w jednym miejscu zadzwońmy pod nr. alarmowy 112, policjanci, którzy przyjadą na wezwanie sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna. Temperatura szczególnie w nocy może spaść poniżej 10º, co wiąże się z ogromnym zagrożeniem dla tych osób. Nie bądźmy obojętni, jeden telefon może uratować komuś życie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto