Ostatni tydzień upłynął pod znakiem mrozu. Człuchowskie i okoliczne jeziora zaczęły zamarzać i wielu z nas pomyślało o pójściu na łyżwy albo wędkowaniu spod lodu. Człuchowska policja kontroluje zamarznięte jeziora i stawy i sprawdza ba bieżąco, czy przebywającym tam osobom nie grozi niebezpieczeństwo.
- Pamiętajmy jednak, aby bezpiecznie poślizgać się na łyżwach najlepiej jest wybrać się na sztuczne lodowisko. Funkcjonariusze apelują szczególnie do wędkarzy, którzy mimo ostrzeżeń postanowią jednak wybrać się na ryby, aby pamiętali, że duże jeziora zamarzają znacznie wolniej i tafla lodu może być jeszcze zbyt cienka, szczególnie, że było tylko kilka dni mrozu
- mówi Sławomir Gradek, oficer prasowy człuchowskiej policji
Nie warto ryzykować życia. Na jeziorach mogą pojawić się miejsca, gdzie lód jest bardzo cienki. Nigdy nie możemy mieć pewności, że tafla ma odpowiednią grubość. Po kilku dniach mrozu przyszło ocieplenie i warstwa lodu robi się coraz bardziej krucha.
Jeśli jednak mimo ostrzeżeń postanowimy wybrać się na łyżwy bądź na ryby, zachowujmy bardzo dużą ostrożność. Człuchowscy policjanci radzą, żeby przed wyjściem poinformować bliskie osoby, że idziemy na zamarznięte jezioro. Poza tym warto zaopatrzyć się w sklepie sportowym w specjalne kolce asekuracyjne na lód. To przyrząd przypominający skakankę z ostrymi kolcami na końcach rączek. Dzięki niemu w razie załamania lodu będziemy mieli szansę na wydostanie się na powierzchnię i uratowanie życia.
Zbliżają się ferie zimowe. Bądźmy więc szczególnie czujni wobec dzieci i nie pozwalajmy im na zabawę na zamarzniętym jeziorze czy stawie. Policja radzi, by kategorycznie zabronić im ślizgania się w takich miejscach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?