Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
– Zwierzę było zdezorientowane i stwarzało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi – relacjonują w swoich mediach społecznościowych strażacy z OSP Sadłowo.
Schwytania byka nie ułatwiały warunki na polach. Prawie 10-hektarowy łan kukurydzy był doskonałą kryjówką dla zwierzęcia.
Czytaj także
– Po raz pierwszy w akcji postanowiliśmy wykorzystać drona, który jest własnością jednego z druhów – opowiadają strażacy z Sadłowa. – W międzyczasie, z uwagi na rozległy obszar działania, do pomocy skierowana została jednostka OSP Stępowo, która stawiła się na miejscu w pełnym składzie.
W akcji wzięło udział około 20 osób (w tym 12 strażaków), które próbowały przegonić zwierzę w kierunku zabudowań. Tam szansa na schwytanie byłaby dużo łatwiejsza.
– Niestety, zwierzę pognało w kierunku rozległych bagien, w których omal nie utonęło – tłumaczy strażacy. – Oświetliliśmy miejsce zdarzenia, a byk zdołał dotrzeć do skraju zbiornika. Po wielu próbach fachowego i bezpiecznego spętania, udało nam się go wyciągnąć na brzeg i przetransportować do gospodarstwa właściciela. Po prawie sześciu godzinach zakończyliśmy działania i wróciliśmy do remizy. Serdecznie dziękujemy za wsparcie drużynie OSP Stępowo, bez której udziału ta akcja nie miałaby szansy na pozytywne zakończenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?