Powiat chojnicki: Boją się o pracę

Powiat chce zlikwidować księgowość w prowadzonych przez siebie szkołach i przenieść ją do starostwa. Tam miałaby powstać nowa placówka, która prowadziłaby na miejscu księgowość wszystkich szkół. Te zmiany miałyby przynieść planowaną redukcję etatów w szkołach o 10.

- Póki co zbieramy dane ze szkół, analizujemy je i konsultujemy się z dyrektorami. Takie spotkanie odbyło się w ubiegłym tygodniu - mówi Przemysław Biesek - Talewski, wicestarosta chojnicki. - Dyrektorzy wyrażali swoje obawy i wątpliwości. Teraz czekamy na uwagi jakie po przemyśleniu wszystkiego mają nam zgłosić dyrektorzy prowadzący szkoły. Będziemy starali się by zmiany i redukcja etatów odbyły się z jak najmniejszą szkodą dla pracowników. Część osób będziemy starali się zagospodarować.

Przeczytaj także:Roszady w chojnickiej prokuraturze

Redukcja ma dotyczyć 10 z 25 istniejących etatów. Władze starostwa liczą na oszczędności w wysokości kilkuset tysięcy złotych rocznie.

- Jeszcze nie zapadły żadne decyzje. Myślę, że sprawa stanie na sesji Rady Powiatu Chojnickiego po wakacjach. Oszczędności planujemy na liczbie etatów, ale także uważamy, że takie prowadzenie księgowości wspólnie dla wszystkich szkół może nam pozwolić lepiej analizować ich funkcjonowanie - mówi Przemysław Biesek - Talewski. - W grę wchodzi też wspólne organizowanie przetargów co również mogłoby przynieść oszczędności.

Pracownicy księgowości, administracji i obsługi szkół są zaniepokojeni planami starostwa. Do redakcji Dziennika Bałtyckiego trafił list osób, które mogą dotknąć zmiany. Jego autorzy podają, gdzie władze powiatu mogą znaleźć oszczędności.

- Dlaczego nie zlikwidować funkcji etatowego członka zarządu? Są to oszczędności rzędu 150 tys. zł. Po drugie, dlaczego nie wycofać się z finansowania Promocji Regionu Chojnickiego. Przecież i tak wszystkim wiadomo, że wszystkie uroczystości oraz imprezy powiatowe organizuje i prowadzi pracownik sekretariatu starostwa. Są to oszczędności rzędu 100 tys. zł - czytamy w liście. - Po trzecie, czy funkcja starosty jest aż tak prestiżowa, że musi starostę wozić kierowca nowym służbowym samochodem? Po czwarte, samo obniżenie diet radnych o połowę dają oszczędności około 150 tys. zł.

Przeczytaj także:W gminie Czersk oszczędzają na edukacji

Pracownicy szkół przyznają, że są zdezorientowani. Póki co jedyne informacje jakie do nich docierały nie zawierały konkretów.

- Nawet dyrektorzy nie byli w stanie udzielić nam jakichkolwiek informacji. Spotkania z dyrektorami były przekładane. Uważamy, że to celowe działanie starostwa i oprócz dezorientacji prowadzi do postawienia wszystkich przed faktem dokonanym -uważają pracownicy szkół.

Starostwo planuje, że zmiany w szkołach ponadgimnazjalnych w całym powiecie chojnickim miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2012 roku.

Co o tym myślicie? Zapraszamy do komentowania.