Jeszcze przed wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy PKP komitet alarmował, że przez zmiany (w soboty i niedziele skład odjeżdża ze Szczecinka nie o godz. 4.58, a o 11.48) pasażerowie z powiatu człuchowskiego zostaną pozbawieni jedynego porannego połączenia kolejowego w weekendy z Trójmiastem przez Chojnice i Tczew.
Gdy Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych, po protestach z powiatu człuchowskiego, zaczął analizować liczbę podróżnych przed i po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy, stwierdził, że w soboty nowy pociąg około godz. 12 ma mniej pasażerów niż miał ten ze starego rozkładu około godz. 5. W niedzielę natomiast jest odwrotnie. Zakład w Gdyni uznał, że w soboty można przywrócić kurs ok. godz. 5. Z takim wnioskiem wystąpił do swojego odpowiednika w Szczecinie, w którego gestii leży wspomniany pociąg.
- Zachodniopomorski Zakład Przewozów Regionalnych odpisał, że po przeanalizowaniu potoków podróżnych w dni wolne od pracy w pociągach regionalnych, kursujących na linii Szczecinek - Chojnice, Urząd Marszałkowski w Szczecinie nie wyraża zgody na zaproponowane zmiany w terminach kursowania pociągów - mówi Piotr Janicki, rzecznik PR w Gdyni.
Społeczny Komitet Obrony Linii Kolejowych nie rezygnuje z walki o przywrócenie połączenia. Już napisał w tej sprawie pismo do Departamentu Kolei i Transportu Kolejowego w Ministerstwie Infrastruktury.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?