W fermach w Unijewie i Myśliborzycach wykryto groźną odmianę wirusa ptasiej grypy H5N1. Do Człuchowa trafiło stamtąd na szczęście tylko cztery kilogramy żołądków indyczych. Podroby trafiły do sklepu przy ulicy Królewskiej 8 w Człuchowie. Zostały sprzedane jeszcze tego samego dnia. Tadeusz Dębski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej mówi jednak, że nie ma powodów do niepokoju.
- Żołądki indycze podaje się obróbce termicznej, a w wysokiej temperaturze wirus ginie - mówi dyrektor Dębski. - Sytuacja przez cały czas jest pod kontrolą. Pod stałym nadzorem jest personel sklepu. Do Człuchowa mięsa z tych ferm trafiło najmniej. Nie ma najmniejszych powodów do paniki - trzeba jednak zachować pewne środki ostrożności.
Do Człuchowa podroby indycze trafiły za pośrednictwem hurtowni Drobgen Bis Przetwórstwo Drobiowe w Sierakowicach. Przywieziono je w czwartek (29 listopada). Tego samego dnia zostały sprzedane. Żołądki z zagrożonych ferm sprzedawane były również w sklepie firmowym Drobgenu w chojnickim Kauflandzie.
W poniedziałek rano w sklepie nie znaleźliśmy żadnej informacji o tym, że właśnie tutaj sprzedawane były produkty z zagrożonego rejonu.
- Towar z tej hurtowni wzięliśmy po raz pierwszy od wielu lat - mówi właścicielka sklepu. - Na pewno to mięso pochodziło z wcześniejszego uboju. Indyki z ferm trafiały do ubojni pod Olsztynem, a dopiero później do hurtowni.
Według właścicielki sklepu 4,2 kilograma żołądków indyczych do momentu wykrycia wirusa na podpłockich fermach prawdopodobnie zostało zjedzone. W sobotę zwołano sztab kryzysowy - wieczorem kobieta została wezwana przez dyrektora SANEPID-u. Sklep został zdezynfekowany.
- Nie ma powodów do paniki - zapewniają tymczasem szefowie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Człuchowie.
Do końca roku obowiązują jednak zaostrzenia - zakaz organizowania targów, wystaw i pokazów z udziałem żywych ptaków, zakaz sprzedaży żywego drobiu, pojenia wodą ze zbiorników, do których ma dostęp dzikie ptactwo oraz zakaz utrzymywania ptaków na otwartej przestrzeni.
- Będziemy na to zwracali uwagę, ale nie możemy popadać w skrajność - mówi Ryszard Sajnóg, powiatowy lekarz weterynarii. - Teoretycznie możemy karać nawet starsze osoby hodujące pięć kurek na podwórku. Staramy się do tego jednak podchodzić z rozsądkiem.
Skontrolowano już największych producentów i przetwórców drobiu w powiecie człuchowskim. Na szczęście ludzie nie panikują. Do weterynarii ktoś przyniósł jednego martwego wróbla. Spokojnie do sprawy podchodzą też inspektorzy SANEPIDU.
- Cały czas monitorujemy sytuację - mówi Tadeusz Dębski. - Kontrolujemy sklepy i targowiska. Właśnie targowiska wzbudzają nasze największe obawy. Ryzyko, że trafiło tam mięso poza formalnym obiegiem pochodzące z podpłockich ferm jest jednak minimalne.
Do szkół, sklepów, księży... trafiły informacje w jaki sposób ustrzec się ptasiej grypy. Bardziej wnikliwie niż dotychczas lekarze przeprowadzają wywiady z pacjentami zgłaszającymi się z dolegliwościami grypowymi.
**
Jak uniknąć zakażenia ptasią grypą?**
Spożywaj mięso drobiowe, przetwory drobiowe i jaja poddane obróbce cieplnej w temperaturze minimum 70 stopni C.
Myj dokładnie z użyciem detergentu wszystkie przedmioty, które miały kontakt z surowym drobiem. Pamiętaj, że zamrożenie mięsa nie niszczy wirusa ptasiej grypy. Nie dotykaj, bez odpowiedniego zabezpieczenia, martwych lub stwarzających wrażenie chorych ptaków ani ubitego drobiu. Przede wszystkim dopilnuj, aby nie robiły tego dzieci. Zadbaj, aby dzieci unikały miejsc bytowania dzikiego ptactwa, ferm drobiu oraz innych miejsc jego przechowywania. Myj ręce po każdorazowym zetknięciu z ptactwem, zarówno dzikim, jak i hodowlanym. Pamiętaj, aby surowe mięso drobiowe nie miało styczności z innymi produktami żywnościowymi. Przypominamy o przestrzeganiu zakazu przywozu z zagranicy żywego lub martwego ptactwa, drobiu i wyrobów drobiarskich, jaj, nieprzetworzonych piór i ich części, pierza, puchu oraz trofeów myśliwskich.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?