Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat. Kluby piłkarskie liczą na rozegranie sezonu do końca. Ostateczna decyzja ma zapaść do 11 maja

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Już niebawem przekonamy się czy dojdzie do rewanżowego starcia Spójni Sadlinki i Relaksu Ryjewo w rozgrywkach V ligi.
Już niebawem przekonamy się czy dojdzie do rewanżowego starcia Spójni Sadlinki i Relaksu Ryjewo w rozgrywkach V ligi. Fot. Mirosław Wiśniewski
Najpóźniej do 11 maja 2020 r. podjęta zostanie decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu piłkarskiego. Pomorski Związek Piłki Nożnej wyjaśnia, że po tym terminie określone zostaną również szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020. Kluby z powiatu kwidzyńskiego liczą, że piłkarze w maju wrócą na boiska.

Jak informuje Pomorski Związek Piłki Nożnej, we środę, 15 kwietnia 2020 r., odbyła się wideokonferencja, w której uczestniczyli prezesi wojewódzkich związków piłki nożnej oraz prezes PZPN Zbigniew Boniek. Obrady miały charakter konsultacyjny. Omawiano m.in. aktualną sytuacje epidemiologiczną w kraju i jej wpływ na rozgrywki piłkarskie prowadzone przez wojewódzkie związki, zwłaszcza seniorskie III ligi i klasy niższe, a także rozgrywki kobiece i młodzieżowe oraz mecze Pucharu Polski.

- Po konsultacjach z klubami postanowiono, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020 r. Po tym terminie określone zostaną szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020. Zgodnie zdecydowano, że wypracowane stanowisko będzie wspólne dla wszystkich wojewódzkich związków piłki nożnej – podkreślono.

Radosław Martyka, trener V-ligowego Relaksu Ryjewo, popiera chęć rozegrania zaległych spotkań ligowych do końca.

- Chciałbym, żebyśmy jednak grali, niezależnie czy musielibyśmy kończyć rozgrywki z końcem czerwca czy grać nawet w wakacje. Nie wyobrażam sobie, szczególnie w tych niższych ligach, że w tym sezonie nie pojawimy się już na boisku. Zdaję sobie jednak sprawę, że wiąże się to z dużym ryzykiem, bo na takich obiektach V-ligowych ciężko jest utrzymać dystans kibiców, tym bardziej, że boiska są najczęściej otwarte. Spełnienie wyśrubowanych kryteriów byłoby więc czasami bardzo trudne – mówi R. Martyka.

Trener Relaksu Ryjewo podkreśla, że dogranie obecnego sezonu jest cały czas możliwe. Wszystko zależy jednak od wytycznych, które przekaże Pomorski Związek Piłki Nożnej i tego czy poszczególne kluby będą w stanie je spełnić.

- Niższe ligi mają to do siebie, że w klubach nie ma sztabu ludzi, ochrony i środków na to, żeby zapewnić bezpieczeństwo na wysokim poziomie. Z zachowaniem ustalonych zasad myślę, że rozegranie kolejnych spotkań byłoby jednak możliwe. Czy to w formie rozegrania całej rundy rewanżowej czy to w formie podziału na dwie grupy i walki o spadek czy awans – mówi trener R. Martyka.

Za dograniem ligi opowiada się zresztą większość piłkarskiego środowiska. Szkoleniowiec grającej w klasie A Pogoni Prabuty również liczy na to, że piłkarze dokończą sezon.

- Uważam, ze sprawiedliwie byłoby dograć ligę i wyłonić zespoły, które maja awansować czy też spaść z danej ligi. Jeżeli będzie taka decyzja, że kończymy granie i utrzymujemy wyniki to jako trener Pogoni Prabuty będę bardzo szczęśliwy (Pogoń jest liderem klasy A – przyp. red.). Jeśli jednak przyjdzie odgórna decyzja, że anulują wyniki to też się z tym pogodzimy. Sytuacja jaką mamy obecnie nie jest zależna od nas, a skoro nie mamy na to wpływu, to nie ma sensu się tym denerwować – mówi Michał Tatara, trener Pogoni Prabuty.

Szkoleniowiec prabuckiego zespołu widzi jednak szanse na rozegranie zaległych spotkań w maju i w czerwcu, jeśli spotkanie rozgrywane byłby w weekendy oraz środy.

-Wszystko zależy jednak od sytuacji w kraju i tego czy w ogóle będzie możliwość rozgrywania spotkań piłkarskich lub też jakie warunki należałoby spełnić. W niższych ligach kluby nie dysponują milionowymi budżetami, często brakuje na zwykłe prowadzenie ligi, więc w przypadku wprowadzenia nadzwyczajnych obostrzeń może być to trudne. Jako trener Pogoni jestem i tak w dobrej sytuacji, bo w klubie mam młodych 17-18 – letnich zawodników, którzy mogliby grać również w środy. Takiego rozwiązania się więc nie obawiam – dodaje trener M. Tatara.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto