Po zakończeniu rundy jesiennej w Słupskiej Klasie Okręgowej złożył pan rezygnację ze stanowiska trenera piłkarzy MKS Debrzno. Jakie były tego powody?
W swoich zamierzeniach przed sezonem planowałem by MKS zajął na koniec rundy jesiennej miejsce w okolicach ósmego i zdobył przynajmniej 15 punktów [MKS jest w tabeli 12. z 9 punktami-dop. red]. Nie wywiązałem się z tego i stąd taka moja decyzja. Dymisja została przyjęta i wiem, że działacze szukają następcy.
Zgodzi się pan zatem, że rundy jesiennej w wykonaniu MKS Debrzno nie można zaliczyć do udanych?
Nasze miejsce w tabeli po rundzie jesiennej pokazuje jak graliśmy, choć zdarzały się mecze, w których nasza gra była o wiele lepsza od wyniku. Traciliśmy zdecydowanie za dużo bramek. Uzbierało się ich 49, a przynajmniej 10-15 z nich to bramki "samobójcze", które strzeliliśmy sobie sami - w tym sensie, że padły one przez nasze ewidentne błędy. Często te niepotrzebne gole traciliśmy przy stanie 0:0, co dodatkowo podcinało skrzydła naszym zawodnikom.
Czy myśli pan, że utrzymanie w Słupskiej Klasie Okręgowej jest w zasięgu MKS? Z pewnością nie chcecie bowiem spadać do klasy A zaledwie rok po wywalczonym awansie?
Znam tych chłopaków, są młodzi i na pewno są przygotowani do walki w drugiej rundzie. Sytuacja w tabeli zespołów trzecioligowych i czwartoligowych pozwala sądzić, że z klasy okręgowej spadną dwie drużyny, a MKS jest w tabeli trzeci od końca. Wszystko może się jednak jeszcze zmienić. Jesteśmy w stanie zdobyć wiosną 15 punktów i myślę, że to minimum, które powinniśmy uzyskać. Stać nas jednak nawet na 20 "oczek".
Co w rundzie jesiennej było największym problemem waszego zespołu?
Bramkarze. Nasz pierwszy bramkarz Robert Rutyna szybko, bo po kilku kolejkach, "złapał" kontuzję i zastąpił go między słupkami Krystian Paciorek. Ci zawodnicy w klasie A bronili na przemian więc nie jest tak, że byli z jakiejś "łapanki". Na tamtą chwilę zabrakło jednak tego trzeciego bramkarza, który dałby odpocząć Krystianowi. Dwa-trzy mecze przydarzyły mu się takie, po których powinien usiąść na ławce, ale tutaj kieruję do Krystiana podziękowania, że wytrzymał to psychicznie i bronił do końca rundy i jeszcze kilka piłek wybronił.
Był pan grającym trenerem. Zostaje pan nadal w kadrze zawodniczej?
Jeżeli zdrowie i dodatkowe obowiązki pozwolą, to postaram się zespołowi pomóc na tyle, na ile będzie to możliwe.
**
MKS Debrzno w liczbach**
Kolejno: imię i nazwisko, liczba meczów w rundzie jesiennej (na 13), liczba minut spędzonych na boisku (maksymalnie 1170), liczba strzelonych bramek.
Bramkarze: Krystian Paciorek - 12, 954, 0;
Robert Rutyna - 4, 216, 0.
Obrońcy: Patryk Borkowski - 13, 1135, 2;
Marcin Karpowicz - 12, 1031, 2;
Łukasz Półciennik - 10, 900, 0;
Andrzej Taras - 11, 818, 3;
Grzegorz Dudek - 11, 596, 0;
Wojciech Taras - 5, 433, 0;
Łukasz Jażdżewski - 5, 338, 0;
Andrzej Wałaszewski - 3, 225, 0;
Maciej Maślanyk - 2, 68, 0;
Przemysław Szczubiał - 2, 29, 0.
Pomocnicy i napastnicy: Paweł Władyczak - 13, 1170, 0;
Krzysztof Dudzic - 13, 990, 2;
Kamil Sieg - 10, 825, 3;
Patryk Klejdysz - 11, 662, 2;
Wojciech Marczak - 13, 638, 1;
Adrian Kustra - 11, 520, 2;
Mirosław Kisełyczka - 9, 355, 0; B
artłomiej Janiak - 3, 270, 0;
Przemysław Marek - 5, 227, 0;
Damian Litwiniuk - 6, 171, 0;
Wojciech Cabaj - 3, 123, 0;
Michał Birosz, 1, 90, 1;
Jarosław Małys - 1, 45, 0.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?