Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Różowa Skrzyneczka dla kobiet już jest w człuchowskim Społeczniaku. To pierwsze miejsce w powiecie człuchowskim

Olek Knitter
Olek Knitter
Pierwsza w regionie Różowa Skrzyneczka jest w Społeczniaku w Człuchowie
Pierwsza w regionie Różowa Skrzyneczka jest w Społeczniaku w Człuchowie Foto: Społeczniak Człuchów
- Wystarczyła odrobina empatii, wsłuchania się w potrzeby innych, traktowania drugiego człowieka z szacunkiem, by uczynić świat bardziej przyjaznym – relacjonują zamontowanie pierwszej i jedynej do tej pory Różowej Skrzyneczki w powiecie człuchowskim w Społeczniaku w Człuchowie.

Co to jest Różowa Skrzyneczka?

- Jest ona wyposażona w niezbędne produkty menstruacyjne. Zadbaliśmy więc o to, by nasze wspaniałe dziewczęta, kobiety, uczennice i nauczycielki czuły wsparcie, zrozumienie ich potrzeb, komfort i bezpieczeństwo… Walczymy z archaicznym światopoglądem, chcemy czuć się akceptowane i szanowane, nie wstydzimy się naszych podstawowych potrzeb, wspieramy się wzajemnie – informują w Zespole Szkół Społecznych w Człuchowie.

I dodają: Taka inicjatywa to dla nas nie nowość- w naszej szkole dziewczęta od zawsze mogły liczyć na darmowy dostęp do środków higieny osobistej. Przyłączenie się do akcji Różowa Skrzyneczka wraz z innymi wielkimi inicjatorami, takimi jak: Europejskie Centrum Solidarności, Teatr Polski, UMK w Toruniu, Centrum Praw Kobiet, Uniwersytet Wrocławski - jest naszym wyborem, słusznym wyborem.

Inicjatorem umieszczenia Różowych Skrzyneczek w człuchowskich szkołach jest Michał Tyrawski, koordynator Młodej Lewicy w powiecie człuchowskim.

- Różowa Skrzyneczka to inicjatywa coraz prężniej rozwijająca się w Polsce, która zakłada zwiększenie dostępności do artykułów higienicznych potrzebnych na czas menstruacji w przestrzeni publicznej. Brak dostępu do podpasek bądź tamponów w publicznych toaletach stanowi dużą przeszkodę dla codziennego funkcjonowania osób menstruujących. Brak dostępu szczególnie uderza w osoby uczące się, które niejednokrotnie z biologicznych powodów są zmuszone do rezygnacji z zajęć, a martwienie się o brak podpaski z pewnością nie należy do problemów, z którymi powinna mierzyć się uczennica bądź uczeń w trakcie zajęć lekcyjnych – wyjaśnia Michał Tyrawski, który list tej treści rozesłał do dyrekcji człuchowskich szkół.

- Ubóstwo menstruacyjne istnieje i jest realnym problemem, co pokazują badania przeprowadzone m.in. dla Kulczyk Foundation. Brak podstawowych środków higienicznych z pewnością nie jest problemem, z którym osoby menstruujące powinny się mierzyć w szkole. Liczę na konkretne działania ze strony administracji człuchowskich placówek oświaty – wyjaśnia Tyrawski, którego zdaniem miesiączka nadal jest tematem tabu w polskim społeczeństwie i szkolnictwie.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto