Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rychnowy, Chojnice. Naznaczeni piętnem Ostaszkowa. Rychnowianin na tropie historii, nie tylko rodzinnej...

PIOTR FURTAK
Rodzina bardzo długo poszukała jakichkolwiek śladów Tomasza Witczaka, między innymi za pośrednictwem PCK. Rep. P. FURTAK
Rodzina bardzo długo poszukała jakichkolwiek śladów Tomasza Witczaka, między innymi za pośrednictwem PCK. Rep. P. FURTAK
Dzięki Jerzemu Żmudzie z Rychnów udało nam się dotrzeć do nazwisk kolejnych policjantów, którzy w we wrześniu 1939 roku pełnili służbę w rejonie chojnickim i przeszli przez piekło Ostaszkowa.

Dzięki Jerzemu Żmudzie z Rychnów udało nam się dotrzeć do nazwisk kolejnych policjantów, którzy w we wrześniu 1939 roku pełnili służbę w rejonie chojnickim i przeszli przez piekło Ostaszkowa. Jest wśród nich Tadeusz Witczak (na zdjęciu z 1937 roku w środku, podczas komunii najmłodszej córki Heleny) którego historię opisywaliśmy na łamach "Dziennika Człuchowskiego" przed tygodniem. Lista nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej z naszych stron jest jednak dużo dłuższa...

Nadkomisarz Aleksander Janisz, przodownik Edmund Gliszczyński i posterunkowy Jan Brydak - to nazwiska kolejnych policjantów z Chojnic, którzy byli jeńcami obozu w Ostaszkowie i zostali zamordowani przez Rosjan. Przed tygodniem na łamach "Dziennika Człuchowskiego" pisaliśmy na temat Tomasza Witczaka, Andrzeja Wituckiego i Zbigniewa Matyjasa, trzech innych funkcjonariuszy chojnickiej policji z września 1939 roku, którzy są ofiarami zbrodni katyńskiej.

Mieszkający w Rychnowach Jerzy Żmuda, wnuk Tomasza Witczaka dotarł do nazwisk innych policjantów, których los przypieczętowany został w komendzie NKWD w Twerze. Wszyscy pochowani zostali w okolicach Miednoje.

- Dziadek, podobnie jak Andrzej Witucki i Zygmunt Matyjas byli policjantami posterunku policji w Chojnicach - mówi pan Jerzy. - Trzej policjanci, których nazwiska poznałem dopiero kilka dni temu pracowali we wrześniu 1939 roku w Komendzie Powiatowej Polskiej Policji w Chojnicach. Andrzej Janisz był tam komendantem.

Losy policjantów odnotowane są w książce pt. "Naznaczeni piętnem Ostaszkowa". Jak się okazuje na liście są również inne nazwiska funkcjonariuszy z rejonu chojnickiego. Józef Sanecki był komendantem posterunku w Karsinie, Jan Kuich pracował natomiast jako policjant w komisariacie w Brusach. Co ciekawe jeszcze kilkanaście dni temu ani interesujący się historią policji Janusz Gierszewski, komendant KPP, ani też Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic nic na ten temat nie wiedzieli. Reakcja komendanta była jednak błyskawiczna. We wtorek spotkał się z Jerzym Żmudą oraz Januszem Witczakiem, wnukami Tadeusza Witczaka. Już teraz na chojnickim cmentarzu trwają poszukiwania miejsca, w którym mógłby stanąć obelisk poświęcony ofiarom zbrodni Katyńskiej z Chojnic.

- Trzeba kuć żelazo póki gorące - mówi Renata Konopacka, rzecznik KPP w Chojnicach. - Za 2 lata mija siedemdziesiąta rocznica zbrodni katyńskiej. Chcielibyśmy mieć w Chojnicach miejsce gdzie można uczcić pamięć poległych policjantów. Myślimy też o wyjeździe do Miednoje. Jest już grupa chętnych.
Wystawa poświęcona poległym policjantom, poszukiwania rodzin zmarłych za pośrednictwem internetu... - to tylko niektóre z pomysłów Janusza Gierszewskiego na "ożywienie historii".

- Jestem bardzo mile zaskoczony podejściem komendanta Gierszewskiego do tematu - nie ukrywa Jerzy Trzebiatowski. - Jeszcze jakiś czas temu nikt nie chciał z nami rozmawiać na ten temat. Teraz, gdy sprawą zainteresowała się wasza gazeta zaczęło się bardzo dużo dziać.

Nie tylko policjanci

Policjanci to nie jedyne osoby, które we wrześniu 1939 roku pracowały w rejonie chojnickim i stały się ofiarami zbrodni katyńskiej. Wśród zamordowanych znaleźli się m.in. prezes tutejszego sądu, powiatowy lekarz weterynarii, pogranicznicy...

- Dionizy Dreszler - Chojnice, powiatowy lekarz weterynarii, oficer rezerwy, ostatnia wiadomość z listopada 1939 roku z Kozielska. Zginął w Katyniu.

- Stefan Gawroński - Chojnice, kapitan rezerwy Wojska Polskiego, ostatnia wiadomość z lutego 1940 r. z Kozielska - zginął w Katyniu.

- Stefan Grabowski - Chojnice, prezes Sądu Okręgowego, ewakuowany na wschód w listopadzie 1939 r., ostatnia wiadomość z 18 listopada 1939 r. z obozu jenieckiego w Wołogdzie.

- Kazimierz Kociatkiewicz - Konarzyny, komisarz Straży Granicznej - zginął w Katyniu.

- Aleksander Kozakiewicz - Jarcewo, nauczyciel, podporucznik rezerwy - zginął w Katyniu.

- Sykstus Mądry - Chojnice, kapitan w 1 Batalionie Strzelców w Chojnicach, ostatnia wiadomość z lutego 1940 r. - zginął w Katyniu

- Stanisław Pietrykowski - Czersk, nauczyciel, podporucznik rezerwy w BON "Czersk" - zginął w Katyniu.

- Edmund Soroko - Chojnice, nauczyciel, oficer rezerwy. Zginął w Katyniu.

- Wojciech Strada - Pawłowo - inżynier rolnik w Szkole Rolniczej, oficer rezerwy. Ostatnia wiadomość 30 grudnia 1940 roku. Zginął w Katyniu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto