W poniedziałek 3 lutego około godziny osiemnastej doszło w Rychnowach do zdarzenia drogowego z udziałem trzech aut. Od strony Chojnic podróżowała para mieszkańców Zapory w gminie Czersk. W pewnym momencie auto zjechało na pobocze i dachowało do rowu.
- Kierująca nie miała pojęcia, dlaczego do tego doszło – mówi Sławomir Gradek, oficer prasowy człuchowskiej policji.
Pogotowie zabrało ją do szpitala w Człuchowie, pasażera odwieziono do Chojnic. Policja to zdarzenie zakwalifikowała jako wypadek.
Zaraz po dachowaniu – według ustaleń funkcjonariuszy, doszło do kolejnego zdarzenia. Za dachującym seatem jechały kolejne samochody. Pierwszy z nich, widząc niebezpieczną sytuację, ostro zahamował. Drugi za nim nie zdążył zatrzymać auta i uderzył w tył pierwszego – skody na wałeckich tablicach rejestracyjnych. Kierująca volkswagenem foxem została ukarana mandatem 220 zł. Była to mieszkanka Nowej Cerkwi w gminie Chojnice. W kolizji ucierpiało dziecko. Zabrano je do szpitala w Człuchowie, gdzie okazało się, że doszło jedynie do niegroźnych otarć naskórka i ucha.
Teren zabezpieczali strażacy z OSP Polnica i PSP Człuchów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?