Rzeczenica. Warszawiak zatankował paliwo za 200 złotych i odjchał nie płacąc
Stef
21-letni kierowca opla tigry, mieszkaniec Warszawy, zatankował na stacji paliw w Rzeczenicy paliwo za około 200 zł i odjechał, nie płacąc, w kierunku Człuchowa. Policjanci zatrzymali mężczyznę kilkanaście minut później w Kołdowie. Podczas kontroli okazało się na dodatek, że kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, nie miał też dokumentów auta. Poza tym ani on, ani pasażerowie nie byli zapięci w pasy bezpieczeństwa. do zdarzenia doszło we wtorek (2.08) wieczorem. Za popełnione wykroczenia 21-letni mieszkaniec Warszawy został ukarany mandatami o łącznej wartości 750 zł. Policjanci zabezpieczyli też auto.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!