Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparingowy mecz piłki nożnej MKS Debrzno - Czarni Czarne. Piłkarze po długiej przerwie ponownie na murawie

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
fot. Dariusz Stanecki
Na stadionie Miejskiego Klubu Sportowego w Debrznie w niedzielę 7 czerwca został rozegrany sparingowy mecz piłki nożnej pomiędzy V ligowymi drużynami MKS Debrzno i Czarni Czarne. Pauza w rozgrywkach meczowych, spowodowana obostrzeniami z powodu koronawirusa, trwała równe trzy miesiące. Sparingowy mecz seniorów MKS Debrzno- Czarni Czarne 3:1

Wrażenia po niedzielnym meczu są pozytywne. Nie chodzi tu o wynik, ponieważ w meczach towarzyskich nie jest to najistotniejsza rzecz. Trzeba wziąć po uwagę przebieg meczu. Gra Czarnych Czarne i MKS Debrzno, jak na tak długą przerwę, całkiem nieźle wyglądała. Trzeba pamiętać, że od 4 maja piłkarze trenowali w małych grupach, a później w większych. Mimo wszystko brakowało praktyki meczowej.

Wszystkie sparingi, przygotowujące nas do rundy wiosennej, która ostatecznie się nie odbyła, rozgrywaliśmy tak, jak to tradycyjnie czynimy zimą – poza Debrznem. Gramy wówczas głównie na sztucznych boiskach w Wałczu i Chojnicach

– mówi prezes MKS Debrzno, Sebastian Michno.

Dla drużyny seniorów MKS Debrzno był to pierwszy mecz na własnym boisku w tym roku.

Nasz trener Sławomir Słonka wypróbował aż 23 zawodników w tym spotkaniu i to też jest ewenementem. Druga połowa była bardziej emocjonująca. Bramki padały bardzo często. Pierwszy gol dla Czarnych padł z naszej nieudanej pułapki ofsajdowej, gdzie zawodnik Czarnych Maciej Tamioła wygrał pojedynek sam na sam z naszym bramkarzem, Krystianem Paciorkiem

– relacjonuje prezes MKS-u.

Jak można było zauważyć w dalszej części gry, przewaga naszej drużyny była już większa, udokumentowana trzema trafieniami. Krystian Szostek zdobywał dla naszej drużyny gole w 65., 67. i 69. minucie meczu. Bramki padały w błyskawicznym tempie. Krystian pokazał się rzeczywiście z dobrej strony i udowodnił, że jest w dobrej formie. Gole były nieprzypadkowe, ładnie wypracowane w akcjach

– mówi Sebastian Michno.

Bardzo ważnym elementem niedzielnego spotkania na stadionie MKS Debrzno była duża frekwencja kibiców na trybunach, którzy byli spragnieni piłkarskich emocji po tak długim okresie absencji. Do rozpoczęcia ligi mamy jeszcze 7 tygodni. O ile nic się nie zmieni, startujemy 1 sierpnia. Czeka nas sporo sparingów, głownie na własnym boisku. Mam nadzieję, że nasi kibice będą zadowoleni

– kończy wypowiedź prezes klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na czarne.naszemiasto.pl Nasze Miasto