Co ciekawe, na przekór obiegowym opiniom, wynik zawarty w wystąpieniu pokontrolnym NIK jest dla Gminnej Straży w Człuchowie (czyli tej ostatnio najbardziej krytykowanej) wręcz pochlebny. Radary są tam gdzie trzeba i działają dokładnie tak jak trzeba i w dobrym czasie, fotoradary przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa. Jedyny zarzut to prowadzenie kontroli ruchu w okresie przejściowym (kiedy nie było jeszcze rozporządzenia wykonawczego po zmianie ustawy). NIK ocenił pozytywnie, mimo stwierdzonej nieprawidłowości, realizację zadań przez straż w zakresie wykorzystywania urządzeń ujawniających i zapisujących za pomocą technik utrwalania obrazów naruszenia przepisów ruchu drogowego – czytamy w raporcie. Pozytywną ocenę NIK uzasadnia faktem umiejscowienia fotoradarów w punktach o dużym zagrożeniu jak szkoły, skrzyżowania, przejścia czy przystanki, uzgadnianie czasu i miejsca kontroli z komendantem policji, użytkowanie urządzeń zalegalizowanych, sporządzanie analiz stanu bezpieczeństwa na kontrolowanych odcinkach, jak i to, że ustawianie fotoradarów było odpowiedzią na wnioski społeczne. Inspektor NIK sprawdzić ma jeszcze, czy zgodnie z prawem są wydatkowane „fotoradarowe” pieniądze (te, które zakwestionowała wcześniej Regionalna Izba Obrachunkowa).
Podobne kontrole NIK prowadzi w całej Polsce. Ciekawy jest zwłaszcza przypadek w Radomiu, gdzie inspektorzy zarzucili strażnikom zbyt rzadkie wystawianie fotoradaru i za mało mandatów wystawianych dla kierowców, którzy łamią przepisy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?