Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażak z człuchowskiej jednostki ma szansę na tytuł najpopularniejszego na Pomorzu!

Stef
Fot. B. Gliwka
Tytuł najpopularniejszego strażaka zawodowego Pomorza i 50 tysięcy złotych na sprzęt dla człuchowskiej jednostki ma szansę wywalczyć przechlewianin Piotr Maślanka. Do udziału w plebiscycie został wybrany przez swoją jednostkę. Udział mógł w nim wziąć tylko jeden przedstawiciel każdej z jednostek ratowniczo-gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej na Pomorzu. Szybko okazało się, że wybór był wyjątkowo trafiony, bo choć nikt chyba nie wierzył, że strażak z małej miejscowości może wygrać plebiscyt, to właśnie Piotr Maślanka szybko znalazł się w czołówce rankingu. 


Aby zagłosować na Piotra Maślankę należy wysłać SMS pod nr 72355 o treści strzaw.17
Głosowanie potrwa do 13 czerwca. Więcej o plebiscycie, w tym bieżące wyniki głosowania na www.dziennikbaltycki.pl

Jak mówi starszy sekcyjny Piotr Maślanka, ze strażą pożarną ma do czynienia praktycznie od dziecka i to dosłownie.
- Od 1979 roku do dnia dzisiejszego mieszkam w samej siedzibie straży pożarnej - śmieje się pan Piotr. - Nic więc dziwnego, że mając zaledwie kilkanaście lat, zacząłem działać w młodzieżowych drużynach pożarniczych. Od 21 roku życia pracowałem w OSP jako kierowca, a obecnie jestem jeszcze jej gospodarzem. Zawodowym strażakiem zostałem zaś w 2007. Nigdy tego nie żałowałem, bo zawsze chciałem nieść ludziom pomoc w trudnych sytuacjach.
Jaki charakter musi mieć strażak?
 - Na pewno musi być odporny. Są zdarzenia, które wymagają naprawdę dużej odporności psychicznej. Szczególnie wszelkiego rodzaju wypadki komunikacyjne, poszukiwanie ciał topielców... Ważna jest też kondycja i siła fizyczna. Sam kombinezon ochronny, w którym pracujemy i sprzęt jest bardzo ciężki, a przecież trzeba w nim wykonać czasem precyzyjne zadanie. Przy temperaturze 30-40 stopni daje w kość. Zdarzenia, które najtrudniej wymazać z pamięci? Na pewno są to zdarzenia z udziałem dzieci, podobnie odpowie chyba każdy strażak. Ciężko zapomnieć. Wszyscy powtarzamy sobie jednak, że pracy nie należy zabierać do domu. Trzeba odciąć życie rodzinne od tego, co robimy podczas akcji. Oczywiście nie zawsze się da. Są zdarzenia, o których można zapomnieć, ale i takie, które zostają na długo w pamięci. Dlatego ważny jest relaks. Spotkania, rozmowy ze znajomymi, wycieczki po najbliższej okolicy, sport. Lubię też wędkować, często razem z kolegami z jednostki. Spotykamy się często także po pracy, przy grillu, na kajakach, czy rozgrywkach sportowych. Myślę, że stanowimy zgraną drużynę, ale o to trzeba zapytać pozostałych kolegów.
Zapytaliśmy...
- Bez wzajemnego zaufania nie moglibyśmy pracować - odpowiada jeden z nich. - Podczas akcji nie ma czasu, żeby się zastanawiać. Musimy bez wahania polegać na wiedzy i umiejętnościach swoich kolegów.
Teraz cała ekipa, wspomagana także przez kolegów z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, rodziny, znajomych i mieszkańców poszczególnych gmin wspiera „swojego" strażaka w plebiscytowej walce o tytuł i nagrody. Kolejność w czołówce rankingu zmienia się jak w kalejdoskopie. I nic dziwnego, bo jest o co walczyć.

Przypomnijmy, że na strażaków, którzy zdobędą najwięcej głosów w plebiscycie „Najpopularniejszy Strażak Zawodowy 2012" czekają nagrody ufundowane przez Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Zwycięzca plebiscytu otrzyma 3000 zł i kamerę wideo Canon Legria HF R16. Strażak, który zajmie drugie miejsce - 2000 zł i aparat fotograficzny Canon PowerShot SX220 HS. Za zajęcie trzeciego miejsca w rankingu można zdobyć nagrodę finansową w wysokości 1000 zł i nawigację satelitarną. Dodatkową nagrodę otrzyma jednostka ratowniczo-gaśnicza, z której pochodzić będzie najpopularniejszy strażak zawodowy. Będzie nią sprzęt strażacki o wartości 50 tys. zł, który strażacy sami będą mogli wybrać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto