Na wynajęcie świętego mikołaja z roku na rok decyduje się coraz więcej rodziców. Szukają zastępstwa dla wujków czy dziadków albo po prostu chcą profesjonalisty w towarzystwie śnieżynek. Nic więc dziwnego, że w firmach oferujących te usługi urywają się telefony.
Czytaj także: Lista najgorszych prezentów na Gwiazdkę - tego nie kupuj!
- Zainteresowanie jest ogromne. Mamy zlecenia od osób prywatnych i firm. W okolicach 6 grudnia trudniej znaleźć wolny termin w grafiku - mówi Magdalena Wysych z Mikołaje.pl i dodaje, że mimo to wciąż jest to możliwe. - Zatrudniamy aż 300 "świętych", więc postaramy się znaleźć dogodny termin dla każdego.
Podobne oblężenie przeżywa firma Mikołaje24.pl. - Obsługujemy siedem największych miast Polski, w tym Warszawę. Działamy też na ich obrzeżach. Obłożenie kalendarza jest duże, ale ciągle czekamy na zgłoszenia - zachęca Michał Boniec.
Wizyta brodatego gościa trwa zwykle 20-30 minut. Wcześniej jednak "święty" musi się przygotować.
- Rodzice wypełniają formularz, w którym piszą, jak dzieci mają na imię i jakie mają hobby. To ułatwia nawiązanie kontaktu i przełamanie pierwszych lodów. Prezenty zwykle nasz pracownik dostaje od rodziców tuż przed odwiedzinami w ich domu, ale oczywiście ich zakup rodzice również mogą zlecić nam. To jednak rzadko spotykane - tłumaczy Boniec. - Na specjalne życzenie mikołaj może wejść nawet przez okno, zagrać na gitarze czy skrzypcach.
Gdy wchodzi do domu, dzieci są zwykle w innym pokoju. Później wynajęty mikołaj pyta, czy dzieci były grzeczne i czy pisały do niego list.
- Bywa też, że prosi, aby zaśpiewać mu kolędę czy powiedzieć nauczony wierszyk - twierdzi Magdalena Wysych.
Jeśli rodzice zdecydują się także na zatrudnienie śnieżynki, zabawa jest jeszcze dłuższa i ciekawsza.
- Śnieżynki to profesjonalne animatorki, ale w ofercie mamy też śliczne hostessy, które pracują często w galeriach handlowych czy na firmowych przyjęciach - mówi Wysych.
Za 20-40-minutową wizytę świętego mikołaja zapłacimy około 150 zł. Jeśli chcemy zamówić usługę w Wigilię, musimy się niestety liczyć z jeszcze większym wydatkiem. - Godzinna wizyta w firmie to 290, a w szkole 170 zł netto - podaje Boniec.
Zobacz koniecznie: Art Sfera. Znajdź nietuzinkowe prezenty dla najbliższych
Stawki są wysokie. Dlatego wiele osób właśnie w taki sposób próbuje dorobić w czasie, gdy inni wydają pieniądze.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?