Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła Podstawowa w Starym Gronowie maksymalnie się mobilizuje, aby wesprzeć swoją uczennicę

Dariusz Stanecki
Szkoła Podstawowa w Starym Gronowie również dokłada swoją mocną cegiełkę do akcji charytatywnej Debrzno Pomaga Potrzebującym. Organizatorzy mają nadzieję, że akcja, która odbyła się 27 lutego, okaże się sukcesem, gdyż Amelka Kuczępa jest uczennicą przedszkolnego oddziału Kaczuszki w Starym Gronowie.

Beata Ziółkowska jest głównym koordynatorem akcji charytatywnej zorganizowanej w szkole w Starym Gronowie i opiekunem samorządu uczniowskiego.
- To, co się dziś dzieje - jest to nasza wspólna praca - mówi nauczycielka. - Praca całego grona pedagogicznego, naszych dzieci, i zaangażowanych w tą akcję rodziców. Pozytywnie zaskoczyli nas sponsorzy, którzy przekazali na licytację naprawdę cenne dary - przyznaje koordynatorka akcji. - Darczyńcy - to osoby z terenu gminy Lipka i gminy Debrzno.

- Jest to nasza pierwsza, na tak dużą skalę, akcja charytatywna przeprowadzona w szkole - kontynuuje Beata Ziółkowska. - Na korytarzu szkoły mamy różne stoiska, loteriadę, słodki kiermasz. Dziewczyny z VIII klasy pieką gofry i przygotowują popcorn. Mamy przygotowane stoliki do gry pod tytułem "Ograj swojego nauczyciela". Są także miejsca, gdzie rodzice i nauczyciele malują dzieciom twarze, kręcą figurki z balonów - stwierdza współorganizator.
- Na hali sportowej, po licytacji, przewidziany jest blok gier i zabaw, podczas których poćwiczymy zumbę, nauczymy się tańca i pobawimy się chustą animacyjną.

Zastępca przewodniczącej Rady Rodziców - Anna Markiewicz - mówi.
- Odwiedziłam wielu przedsiębiorców i nikt nie odmówił nam pomocy. Chętnie przekazali przedmioty do licytacji i pytali, jak jeszcze mogą pomóc. To bardzo miłe, kiedy ludzie są tak życzliwie nastawieni. Liczymy na to, że zaproszeni na dzisiaj goście i rodzice wykażą się gestem. Przedmioty licytacji są naprawdę atrakcyjne.

Marek Marek Kutzmann, dyrektor szkoły w St. Gronowie wyjaśnia. - Dzisiaj będziemy mieć gości, nie tylko z gminy Debrzno i Lipka, ale także z sąsiedniego województwa - kujawsko-pomorskiego - z Witkowa. Liczymy także na ich wsparcie, zwłaszcza, że dzieci z tej wsi uczęszczają do naszej szkoły - stwierdza dyrektor.
- Taty Amelki, niestety często nie ma w domu, ponieważ pracuje za granicą, aby zarobić pieniądze na m.in. rehabilitację córki. Chcielibyśmy, żeby byli razem. Dodam jeszcze, że Amelka to bardzo sympatyczna dziewczynka - przyznaje Marek Kutzmann.
- Chcemy jej dosłownie umożliwić chodzenie do naszej szkoły. Zwłaszcza, że Amelka bardzo chce przebywać z nauczycielami i dziećmi.
Jesteśmy przekonani, że uda nam się zebrać pokaźną kwotę na rehabilitację - mówi z przekonaniem Marek Kutzmann .
- Oczami wyobraźni widzimy, że Amelka samodzielnie się porusza i widzimy radość na jej buzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto