Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoły w Wyczechach i Krzemieniewie na razie bezpieczne. W najbliższym czasie nie będzie reorganizacji oświaty w gminie Czarne

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Zaniepokojeni rodzice szybko zareagowali na wieść, że szkoły w Wyczechach i Krzemieniewie mogą czekać duże zmiany. Wobec niezgody na propozycje burmistrza na razie organizacja oświaty pozostaje w dotychczasowym kształcie. Wiadomo jednak, że sprawa wróci za jakiś czas, bo dzieci w gminie jest coraz mniej.

Propozycja reorganizacji szkół w Czarnem to gorący temat. Jak to się wszystko zaczęło i do czego zmierza? Wszystko wyjaśnił dyrektor szkoły w Wyczechach Maciej Bieńkowski podczas spotkania z przedstawicielami rodziców. Obecnych było około 30 osób, w tym oprócz trójek klasowych członek Rady Miasta i Gminy Czarne Ireneusz Raplicz.

Pomysły na oświatę w gminie

- Zaprosiłem was tutaj do szkoły, żeby powiedzieć wam, do jakich wstępnie doszło ustaleń i co obiecał nam pan burmistrz. Od jakiegoś czasu pan burmistrz zaprasza nas – dyrektorów, związki zawodowe – na spotkania w urzędzie. Tematyką zawsze jest oświata. Pan burmistrz jeszcze 20 grudnia na takim spotkaniu poinformował nas o pomyśle utworzenia zespołu szkół. To nie miało dotyczyć bezpośrednio uczniów, ale nauczycieli.

- mówił dyrektor Maciej Bieńkowski.

To był pierwszy pomysł na reorganizację oświaty. Chodziło o to, żeby powstała jedna szkoła z dyrektorem w Czarnem i filiami w Krzemieniewie i Wyczechach. Wówczas w podległych placówkach zarządzaliby wicedyrektorzy, a wszyscy nauczyciele podlegaliby pod jedną dyrekcję.

- 21 grudnia dostaliśmy pismo z urzędu podpisane przez pana burmistrza. Poprosił nas, dyrektorów, o wykonanie symulacji, takiego „co by było, gdyby”. Gdyby połączyć pierwszą, drugą i trzecią klasę z Krzemieniewa i Wyczech i one uczyłyby się tutaj. Potem połączyć klasy czwarte, piąte i szóste z obu szkół i one uczyłyby się w Krzemieniewie. A klasy siódme i ósme przenieść do Czarnego.

- przedstawił drugi pomysł dyrektor.

Z wykonanej symulacji wynika, że szkoła w Wyczechach byłaby poszkodowana – liczba dzieci zmniejszyłaby się z obecnych 112 do 73.

Reakcja rodziców

To właśnie drugi pomysł burmistrza na reorganizację gminnej oświaty nie spodobał się rodzicom. Dyrektor podczas spotkania przyznał, że i on nie zgadza się na takie podejście, tak samo jak pani dyrektor szkoły w Krzemieniewie. Podziękował rodzicom za szybką akcję.

Na czym polegała reakcja rodziców? Przede wszystkim była szybka i stanowcza. Rodzice dzieci z Wyczech wystosowali w tej sprawie list otwarty do burmistrza Piotra Zabrockiego i rady gminy. Odwołali się w nim do dobra dzieci, które w ciągu ośmiu lat edukacji musiałyby uczęszczać do trzech placówek.

Rodzice w liście wyrazili też swoje przywiązanie do szkoły. Wielu z nich jest jej absolwentami, podobnie jak chociażby burmistrz Czarnego oraz przewodniczący Rady Miasta i Gminy Czarne. Autorzy listu odwołali się do wartości, jakimi od lat szczyci się szkoła, a także do świetnych wyników, jakie co roku notuje na egzaminach końcowych. Uważają, że szkoła w obecnym kształcie to miejsce przyjazne i bezpieczne dla dzieci.

- Wymienione wyżej wartości naszej szkoły i jej środowiska są wartościami niepodważalnymi i nie sposób przeliczyć ich na wynik ekonomiczny. Jesteśmy przekonani, że pozorne oszczędności poczynione na edukacji naszych dzieci nie oprawią sytuacji finansowej budżetu Gminy Czarne

- piszą w liście rodzice.

Problem powróci

Według deklaracji płynących z ratusza na razie reorganizacji nie będzie.

- Pan burmistrz dostał sygnał, że nie ma zgody na taką reorganizację. W środę wydał ogłoszenie, że przez najbliższy rok nie będzie żadnego zamykania szkół. Trzymamy pana burmistrza za słowo i uważnie słuchajmy, co mówi, Ja uważam, że to jest po prostu wygrana bitwa, ale za rok pewnie temat wróci.

- mówił dalej dyrektor podczas spotkania z rodzicami.

Jego słowa potwierdził radny Ireneusz Raplis obecny na spotkaniu. Zapewnił, że na razie nawet nie ma możliwości zmian. Szkoły są bowiem objęte projektami unijnymi, które zobowiązują do utrzymania obecnej organizacji jeszcze nawet przez trzy lata. Przez te trzy lata placówki są więc „bezpieczne”.

Wszyscy zainteresowani zdają sobie jednak sprawę z tego, że zmiany są nieuniknione i problem w jakiejś formie powróci. Dzieci w gminie jest coraz mniej, a dodatkowo wielu rodziców decyduje się na posłanie swoich pociech do sąsiednich miejscowości. Wiele dzieci z okolicznych wsi dojeżdża do Czarnego, Rzeczenicy czy nawet Człuchowa.

Dyrektor i rodzice zgodnie uznali, że należy pokazywać na zewnątrz atuty szkoły – świetne wyniki, dobra atmosfera, bezpieczeństwo. Jeśli uda się przyciągnąć niezdecydowanych uczniów, być może placówka jeszcze przez wiele lat będzie służyć młodym mieszkańcom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarne.naszemiasto.pl Nasze Miasto