Do zawodów organizowanych pod patronatem Huberta Białka zgłosił się komplet 16 drużyn.
- Taktyki łowienia były przeróżne. Aby przechytrzyć wandzińskie karpie zawodnicy stosowali swoje sprawdzone przynęty, a także testowali nowości. Rywalizacja przebiegała w miłej rodzinnej atmosferze, rozmowach do późnych godzin nocnych, a nawet wczesnych porannych. Tradycyjnie w sobotę odbył się kiermasz z produktami karpiowymi, jak i innymi rzeczami przeznaczonymi do licytacji – mówi Dariusz Kęsik z Człuchowskiego Klubu Karpiowego.
Można było również nabyć domowej roboty wyroby od pań z Kół Gospodyń Wiejskich z Kołdowa i Wierzchowa Dworzec, które zebraną kwotę ze sprzedaży przekazały na leczenie Amelki.
- Najwięcej emocji przyniosły licytacje różnych przedmiotów, m.in. koszulki z autografem od Marcina Gortata i Dariusza Michalczewskiego czy też zasiadek weekendowych na kilku znanych pomorskich łowiskach, które też cieszą się zawsze dużym powodzeniem. Perełką na tegorocznej licytacji był portfel skórzany z grawerem karpia wylicytowany przez naszego klubowego kolegę na innych zawodach charytatywnych i przekazany na konto Amelki. Emocje tej licytacji sięgały zenitu, a ostatecznie portfel osiągnął wartość 2000zł – relacjonuje Dariusz Kęsik.
Pierwszą rybę podczas zawodów złowił Józef Rudziński (13.95 kg). Największą rybą może pochwalić się Marcin Wiśniewski – 16.50 kg.
Pierwsze miejsce zajęli Arkadiusz Chruścicki i Artur Weisbrot, którzy złowili 9 ryb o łącznej wadze 106.30 kg. Drugie miejsce zajęli Marcin Wiśniewski i Mateusz Burzyński - 5 ryb o łącznej wadze 67.10 kg, a trzecie miejsce zajęli Krzysztof Dobrzański i Leszek Weyna - 4 ryby o łącznej wadze 42.85 kg.
Łącznie na zawodach złowiono 39 karpi o łącznej wadze 446.25 kg, co daje średnią 11.44 kg na sztukę.
- Można śmiało stwierdzić, że ryby są w dobrej kondycji i z roku na rok średnia waga rośnie. Kwota którą udało się zebrać podczas tej edycji też robi wrażenie, i w tym roku "pękła trójka" czyli zebraliśmy ponad 30 tysięcy złotych, które zostaną wpłacone na konto fundacji i zasilą subkonto Amelki. Za ten wynik należą się wszystkim zawodnikom, organizatorom i sponsorom – dodaje Dariusz Kęsik.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?